Włoch w każdym genie
Naukowcom wreszcie udało się pobrać DNA z kości dwojga ludzi, których ciała odnaleziono pod popiołem wulkanicznym w latach 30. XX w. w miejscu zwanym przez archeologów Domem Rzemieślnika (wł. Casa del Fabbro). Para nie usiłowała nawet uciekać. Została zaskoczona przez śmierć, która przybyła pod postacią rozgrzanego obłoku pyłów i gazów spływającego z dużą prędkością po zboczach Wezuwiusza podczas jego słynnej erupcji z 24 sierpnia 79 r. Wulkanolodzy ustalili ostatnio, że wszyscy mieszkańcy Pompejów zginęli w ciągu 20 min. Żywioł nie dał im żadnych szans na ucieczkę.
Badania genetyczne wykazały, że w kościach 40-latka znajdowało się DNA bakterii wywołującej gruźlicę, co sugeruje, że mógł on cierpieć na to schorzenie. Z kolei kobieta była w wieku ok. 50 lat i prawdopodobnie miała osteoporozę. Być może żadne z nich nie próbowało uciekać, ponieważ oboje byli złożeni chorobą. Naukowcy nie zrekonstruowali genomu kobiety, ale udało im się to zrobić w przypadku mężczyzny – dzięki dobremu zachowaniu się kości czaszki. – To olbrzymi sukces. Do tej pory dysponowano tylko niewielkimi fragmentami mitochondrialnego DNA pochodzącymi od ofiary Wezuwiusza. Sądzono, że wysokie temperatury zniszczyły cały materiał genetyczny ofiar erupcji – mówi kierujący zespołem Gabriele Scorrano z Københavns Universitet.
Dzięki temu sukcesowi badacze mogli porównać genom mężczyzny z genomami innych osób żyjących na Półwyspie Apenińskim w czasach Cesarstwa Rzymskiego. Okazały się one bardzo podobne, chociaż nie identyczne. U mieszkańca Pompejów wykryto bowiem grupę genów powszechnie spotykanych na Sardynii, za to rzadko występujących wśród ludności ówczesnej Italii. „To może oznaczać, że ludność półwyspu była dość zróżnicowana genetycznie” – uważa Scorrano. Analizy porównawcze wykazały też, że geny mężczyzny z Pompejów były bardzo podobne do genów współczesnych mieszkańców środkowych Włoch. Liczne fale migracji, jakie później przetoczyły się przez półwysep, nie zmieniły znacząco starożytnej puli genowej.
Wyniki badań opublikowało w maju czasopismo „Scientific Reports”.