Ilustracja Thomas Fuchs
Człowiek

Aby poprawić sobie pamięć, wąchajcie róże podczas snu

Węch jest prawdopodobnie najbardziej niedocenianym z naszych zmysłów. „Gdyby zapytać ludzi, z którego ze zmysłów najłatwiej by zrezygnowali, byłoby to powonienie” – mówi Michael Leon, neurobiolog z University of California w Irvine. Jednakże utrata węchu wiąże się z komplikacjami zdrowotnymi, takimi jak depresja i upośledzenie zdolności poznawczych.

Coraz więcej danych wskazuje jednak, że trening węchowy, który polega na celowym, regularnym wąchaniu intensywnych zapachów, może pomóc powstrzymać te niekorzystne zmiany. Ostatnio zespołowi pod kierownictwem Leona udało się polepszyć funkcje poznawcze u ludzi poprzez ich ekspozycję na zapachy podczas snu. Dwudziestu uczestników – wszyscy w wieku powyżej 60 lat i generalnie w dobrym zdrowiu – którzy przez sześć miesięcy poddawani byli całonocnej stymulacji węchowej, znacznie poprawiło zdolność do przypominania sobie list słów w porównaniu z grupą kontrolną. Wyniki te opublikowane zostały w czasopiśmie „Frontiers in Neuroscience”.

Badacze nie wiedzą, w jaki sposób nocna ekspozycja na zapachy wywołuje takie skutki, niemniej Leon zwraca uwagę, że neurony biorące udział w przetwarzaniu wrażeń węchowych mają „bezpośredni dostęp o charakterze infostrady” do obszarów mózgu związanych z pamięcią i emocjami. U uczestników poddanych tej terapii autorzy badania zaobserwowali fizyczne zmiany w strukturze mózgu łączącej pamięć i ośrodki emocji – szlaku komunikacyjnym, który często pogarsza się wraz z wiekiem, zwłaszcza u osób z chorobą Alzheimera.

Wcześniejsze udane próby poprawy pamięci za pomocą zapachów zazwyczaj wymagały kłopotliwych procedur z wieloma ekspozycjami w ciągu dnia. Jeśli nocna terapia okaże się skuteczna po przeprowadzeniu szerszych prób, zapowiada się, że będzie to mniej inwazyjny sposób na osiągnięcie podobnych efektów, mówi Vidya Kamath, neuropsycholożka z Johns Hopkins University School of Medicine, która nie była zaangażowana w te ostatnie badania.

Kolejne próby mogą również pomóc odpowiedzieć na niektóre utrzymujące się pytania. W nowym studium wykorzystano powszechnie dostępne olejki eteryczne, takie jak różany i eukaliptusowy, lecz badacze nie są pewni, czy w istocie każdy zapach przyniósłby takie same rezultaty. Naukowcy nie wiedzą, w jakim stopniu właściwości zapachu – na przykład, czy jest on nieprzyjemny, czy przyjemny dla człowieka – mają znaczenie dla uzyskania korzyści poznawczych. Nie jest również jasne, jak wielką rolę odgrywa efekt nowości, mówi Michał Pieniak, psycholog z Uniwersytetu Wrocławskiego, który przeanalizował trening węchowy.

Niezależnie od stymulacji układu węchowego, również inne sposoby urozmaicania środowiska sensorycznego ludzi starszych (takie jak taniec) skutkują poprawą funkcji poznawczych. Aplikowane przez noc zapachy mogą być silnym wskazaniem kierunku dalszych badań, niemniej Pieniak powstrzymuje fanów aromaterapii chcących czym prędzej biec do sklepu po dyfuzory. Te najnowsze wyniki są wprawdzie obiecujące, lecz wciąż „wstępne”, i powinny zostać potwierdzone w badaniach obejmujących większą liczbę uczestników, mówi. Leon zamierza przeprowadzić takie studium na większą skalę jeszcze w tym roku – mając nadzieję, że rozwieje ono wszelkie wątpliwości.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Świat Nauki 12.2023 (300388) z dnia 01.12.2023; Skaner; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Do mózgu przez nos"

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną