Wizja artystyczna brązowego karła, przedstawiająca mętną atmosferę planety i resztki światła prawie gwiazdy. Wizja artystyczna brązowego karła, przedstawiająca mętną atmosferę planety i resztki światła prawie gwiazdy. JPL / NASA/ESA
Kosmos

Zimny brązowy karzeł zasyła radiowe pozdrowienia

Australijscy astronomowie odkryli najchłodniejszą „nieudaną gwiazdę” obdarzoną polem magnetycznym.

Przerośnięte planety, nieudane gwiazdy – określenia brązowych karłów (brown dwarfs) są im niezbyt pochlebne. W typowych gwiazdach, jak nasze Słońce, temperatura i gęstość wnętrza napędzają reakcje fuzji jądrowej, zamieniając wodór w hel – i produkując energię zapewniającą nam światło i ciepło przez miliardy lat. Brązowe karły podczas powstawania nie zdołały zebrać wystarczająco dużo gazu, aby rozpalić podobny gwiezdny piec. W ich wnętrzach może dochodzić co najwyżej do fuzji cięższej wersji wodoru, czyli deuteru. Efektem jest delikatnie żarząca się w podczerwieni nieudana gwiazda, niedostrzegalna w świetle widzialnym.

Kovi Rose, doktorant na University of Sydney, opublikował wraz ze współautorami artykuł w „Astrophysical Journal Letters”. Informuje w nim o odkryciu najchłodniejszego brązowego karła, u którego wykryto pole magnetyczne. Jego temperatura wynosi zaledwie 425 st. Celsjusza. To nie rekord, znamy brązowe karły o temperaturze na poziomie –54 st. Celsjusza! To jednak najchłodniejszy brązowy karzeł znaleziony przez obserwatorów, u którego wykryto promieniowanie radiowe. Fale o niskiej częstotliwości mogą pochodzić z pola magnetycznego tej „prawie-gwiazdy”. Emisja pochodzi prawdopodobnie z obszarów podbiegunowych – i zapewne tworzy zorze polarne. Gdybyśmy tylko mogli je zobaczyć!

Sygnał radiowy docierający do astronomów jest regularnie modulowany, a okres tych zmian ustalono na 1,9 godziny. W takim czasie brązowy karzeł wykonuje obrót wokół własnej osi.

Pole magnetyczne wokół brązowego karła to interesująca obserwacja, która pozwala zrozumieć lepiej procesy powstawania i ewolucji brązowych karłów. Odkrycia dokonano przy użyciu Australian Square Kilometer Array Pathfinder, a więc sieci teleskopów będącej testowym prototypem przyszłej sieci Square Kilometer Array. Wygląda na to, że SKA będzie doskonałym narzędziem do badania brązowych karłów.


To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Jeśli z niej korzystasz, powołaj się na źródło, czyli na www.projektpulsar.pl. Dziękujemy.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną