Shutterstock
Struktura

Człowiek zmodyfikował bakterie, by lepiej mu służyły

W genach udomowionych mikroorganizmów można znaleźć wiele klasycznych, występujących także u roślin i zwierząt sygnatur udomowienia.

Wiele tysięcy lat temu w podobny sposób jak rośliny i zwierzęta zaczęliśmy udomawiać również bakterie i grzyby. Pracowaliśmy nad tym, by efektywnie przeobrażały np. mleko w ser, ziarno zbóż w chleb, a soję w pastę miso. Badaniem zmian, jakie się w nich dokonały, zajął się ostatnio Benjamin Wolfe, mikrobiolog z Tufts University, który swoje wyniki przedstawił w czerwcu podczas międzynarodowej konferencji w Waszyngtonie. Okazało się, że w genach takich udomowionych mikroorganizmów można znaleźć wiele klasycznych, występujących także u roślin i zwierząt sygnatur udomowienia. Utraciły one część genów, wyewoluowały w nowe odmiany i szczepy, które w stanie dzikim nie przetrwałyby zbyt długo.

Podczas tej samej konferencji John Gibbons z University of Massachusetts ze szczegółami opisywał, jak poszukiwał śladów udomowienia w genomie grzyba pleśniowego Aspergillus oryzae, z którego pomocą z soi otrzymuje się sos i pastę, a z ryżu – sake. Porównywał on A. oryzae z jego dzikim przodkiem A. flavus. Ten pierwszy znacznie efektywniej rozkładał skrobię i lepiej tolerował alkohol powstający w wyniku fermentacji. „To zasługa zmian w genomie, które nastąpiły w ciągu ostatnich tysięcy lat za sprawą człowieka. W DNA tego grzyba nie ma też już genu odpowiedzialnego za wytwarzanie toksyny, która mogłaby wywołać u nas chorobę. A. oryzae stał się naszym przyjacielem i nie zrobi nam krzywdy. Wytresowaliśmy go” – mówił Gibbons.

Wiedza i Życie 8/2022 (1052) z dnia 01.08.2022; Sygnały; s. 6
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak wytresować bakterię?"

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną