Od eksperymentu starsza jest tylko ciekawość
Pierwszy Śląski Festiwal Nauki Katowice odbył się w 2016 roku. To już dziewięć edycji – z roku na rok impreza nabiera coraz większego rozmachu. Czy ten niewątpliwie ogromny sukces nie jest zaskoczeniem dla samych organizatorów?
Naszym początkowym celem było stworzenie skromnego wydarzenia, które pozwoliłoby pokazać, czym zajmują się śląskie uczelnie. Uważam, że społeczeństwu należy się wiedza o tym, na co wydatkowane są środki publiczne, a my – jako uczelnie – jesteśmy zobowiązani do przedstawiania nauki w przekonujący sposób. Kolejnym celem, jaki przed sobą postawiliśmy, było pokazanie ludziom, że są realnymi beneficjentami nauki, a nie wyłącznie obserwatorami działań badaczy. W trakcie kolejnych edycji zauważyliśmy, że Festiwal cieszy się coraz większą, zaskakującą dla nas popularnością. Na początku oczywiście nie mogliśmy być tego pewni. Festiwal przyciąga tłumy, bo sposób przedstawiania nauki, jaki proponujemy, jest interesujący, ale przede wszystkim zrozumiały dla osób, które nas odwiedzają.
Czy to impreza dla każdego, czy raczej głównie dla młodszych osób?
Festiwal jest dla każdego. W każdej edycji przygotowujemy aktywności utrzymane na wysokim poziomie specjalizacji, ale również takie, które sprawią, że dzieci i młodzież pokochają naukę. Szukamy różnych sposobów i różnych języków.
Chcemy zaciekawić społeczeństwo nauką. Dla przykładu: w tym roku zaproponowaliśmy z jednej strony prelekcję o Świętym Mikołaju – Mikołaj oczami fizyka, z drugiej rozmowę o fizyce neutrin. Obydwie aktywności prowadzą wybitni eksperci, dostosowują jednak treści i sposób przekazu do różnych grup odbiorców. To jest właśnie siłą Festiwalu.
Hasło przewodnie edycji 2025 to „Eksperymentuj”. Czy eksperymentowanie, osobisty kontakt z naukowcami, a może w konsekwencji rozwój nauki obywatelskiej, mogą stanowić antidotum na szerzący się naukowy negacjonizm, dezinformację, fake newsy? Mało kto chyba przewidywał, że w XXI wieku będzie na przykład kwestionowane znaczenie szczepionek.
Eksperyment jest dawniejszy niż nauka. Starsza od niego jest tylko ciekawość – cecha ludzkiego gatunku odpowiedzialna za nasz pęd do poznania wszystkiego. Eksperyment to metodyczne wdrożenie ludzkiej ciekawości. Śląski Festiwal Nauki od początku był eksperymentem: sprawdzaniem warunków i efektów spotkania świata nauki ze światem społecznym, w którym ona powstaje. Założenia tego eksperymentu potwierdzają się w jego kolejnych wariantach. Nauka pokazywana, objaśniana, opowiadana wszystkim bez warunków i barier rodzi dobre emocje, twórcze spory, chęć naśladownictwa, uśmiech i życzliwość. I co najważniejsze, pozwala rozumieć lepiej świat, w którym razem żyjemy. Jeśli rozbudzimy w ludziach ciekawość i przyczynimy się do pogłębienia zaufania do nauki, społeczeństwo będzie odporniejsze na fake newsy.
Co przede wszystkim decyduje o atrakcyjności Festiwalu? Wyjątkowa oprawa czy zaproszeni goście?
Bycie częścią Festiwalu jest atrakcją samą w sobie. Przez trzy dni przebywamy wśród ludzi pełnych pasji i zaangażowania. Na każdym kroku możemy doświadczyć nauki, ale nie byłoby to możliwe bez naukowców i popularyzatorów, którzy co roku zachwycają publiczność. Siłą Festiwalu jest też mnogość atrakcji, których można doświadczyć. Goście, których zapraszamy, przyciągają naprawdę szeroką widownię. W tej edycji to m.in. dr Sławosz Uznański-Wiśniewski, prof. Irena Lipowicz, była Rzeczniczka Praw Obywatelskich, dr Agnieszka Jankowiak-Maik, znana z bloga ,,Babka od Histy”, dr Konrad Skotnicki, znany jako Doktor z TikToka, Wojciech Mann z Radia Nowy Świat, dr Sam Gregson – Bad Boy of Science – czy Maciej Makselon.
Jak udaje się zachęcić tyle osób do udziału w organizacji Festiwalu? To przecież tytaniczna praca.
Przy organizacji Śląskiego Festiwalu Nauki Katowice co roku pracuje ponad 200 osób z Uniwersytetu. Jest to możliwe przede wszystkim dlatego, że pokochali to wydarzenie. Zaangażowanie bierze się też ze sprawczości. Zespół pracujący przy Festiwalu tworzy go od samego początku do samego końca. To dotyczy nie tylko programu Festiwalu, ale również jego przestrzeni. Widząc, jak co roku w Międzynarodowym Centrum Kongresowym powstaje to, co wcześniej było tylko w naszych głowach i wydawało się szalone i prawie nieosiągalne, czujemy, że to, co robimy, ma sens. W trakcie trzech dni Festiwalu odwiedzają nas dziesiątki tysięcy osób. Ich zachwyt, zaciekawienie nauką i miłe słowa dają dodatkową energię do działania.
Jakie są dalsze plany organizatorów? Jakie ambicje? W dużej mierze dzięki Festiwalowi Katowice otrzymały tytuł Europejskiego Miasta Nauki 2024, pozyskano też fundusze unijne. Co chcieliby Państwo osiągnąć w przyszłości?
Chcemy stworzyć pewien model organizmu miejsko-akademickiego, w którym mieszkańcy będą codziennymi beneficjentami tego, że mają uczelnie w swoim regionie. Celem jest, aby w swoich codziennych decyzjach korzystali ze wsparcia nauki. Ekspertki i eksperci pracujących na śląskich uczelniach mogą dostarczyć wiedzy, która przyda się mieszkańcom. Na przykład jakie są prognozy ekonomiczne, czy wymienić piec na gazowy czy na pompę ciepła, w jaki sposób wspierać dzieci w edukacji, jakich produktów spożywczych unikać. Widzimy potrzebę stworzenia realnej przestrzeni, która w naturalny sposób zacierałaby granice między tkanką miejską a uniwersytetem. Tak powstała koncepcja Zielonej Strefy Nauki, która obejmuje część kampusu oraz miasta.
Naszym celem jest stworzenie dzielnicy, które będzie atrakcyjnym miejscem nie tylko dla naszych studentów, doktorantów i pracowników, ale również dla mieszkańców. Będzie to miejsce spotkań i integracji środowisk, gdzie będzie można skorzystać z programu naukowego i artystycznego i wspólnie spędzić czas. Mogłyby odbywać się tam cykliczne wydarzenia, seminaria, otwarte wykłady i aktywności Festiwalu Nauki, skupione wokół ważnych tematów, o których chcemy rozmawiać. Mamy gotowy masterplan.
Przed nami pozyskanie środków na wytyczne projektowe oraz konkurs ogólnoeuropejski. Liczymy, że pozwoli nam to stworzyć wyjątkową dzielnicę nauki, pierwszą taką na świecie. Oczywiście Śląski Festiwal Nauki Katowice nie zniknie. W przyszłym roku obchodzimy jubileusz. Znamy już datę 10. Edycji. Spotkamy się ponownie w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach 5–7 grudnia 2026 roku.