Zdrowy oddech przez miedź

Kiedy osoba z infekcją dróg oddechowych, taką jak SARS-CoV-2, kaszle lub kicha, uwalnia do powietrza małe kropelki i cząsteczki aerozolu. Te mniejsze niż 0,3 μm mogą pozostawać w powietrzu przez wiele godzin, więc materiały, które mogą je uwięzić są idealne do stosowania w maseczkach i filtrach powietrza. Niektóre mają jednak poważne wady. Włókno szklane, nanorurki węglowe i włókna polipropylenowe nie są wystarczająco trwałe, aby poddać je wielokrotnemu odkażaniu, a niektórych masek w ogóle nie można dezynfekować, co powoduje znaczne zwiększenie liczby odpadów. Nowe metalowe pianki okazały są mocniejsze i bardziej odporne na odkształcenia, rozpuszczalniki oraz wysokie temperatury i ciśnienie, a także nadają się do recyklingu.

Zespół naukowców odkrył także, że mają doskonałą skuteczność filtracji cząstek w zakresie wielkości 0,1-1,6 μm, co jest ważne w przypadku SARS-CoV-2. Ich najskuteczniejszym materiałem była wersja o grubości 2,5 mm, z miedzią zajmującą 15 proc. objętości – zatrzymała 97 proc. cząstek. Jednocześnie komfort oddychania w takiej masce był porównywalny jak w przypadku tych, w których używa się polipropylenu N95.

Naukowcy szacują, że maski z ich pianką kosztowałyby ok. 2 USD za sztukę, ale ze względu na łatwą dezynfekcję nadawałyby się do użycia dłużej – byłby zatem bardziej ekonomiczne.

Czy i kiedy trafią do produkcji? Czas pokaże.