Pulsar - portal popularnonaukowy Pulsar - portal popularnonaukowy Shutterstock
Zdrowie

Chimerowe limfocyty pomagają w leczeniu chorób autoimmunologicznych

Metoda, w której od roku 2011 genetycznie modyfikowane komórki układu odpornościowego stosowane są do leczenia chłoniaków i białaczek, wydaje się znacznie bardziej uniwersalna.

W technologii Chimeric Antigen Receptor T-cells najpierw izoluje się z organizmu pacjenta jego własne limfocyty T. Następnie modyfikuje się je genetycznie w taki sposób, że na powierzchni pojawiają się białkowe receptory rozpoznające białka powierzchniowe komórek, które mają zaatakować. Uzyskane w ten sposób CAR T-cells są namnażane w laboratorium i wprowadzane do organizmu pacjenta w dużych ilościach.

Ta technologia medyczna stosowana jest na świecie – także w Polsce – od wielu lat w walce z chłoniakami i niektórymi innymi białaczkami. Jednocześnie prowadzone są intensywne badania zmierzające do opracowania analogicznej terapii guzów litych. Naukowcy poszukują antygenów powierzchniowych komórek nowotworowych, które byłyby specyficzne wyłącznie dla guza, a nie dla zdrowych tkanek. Jednym z kandydatów jest białko PSMA (ang. prostate-specific membrane antygen). Badacze muszą też przełamać barierę, która nie dopuszcza żadnych limfocytów T do wnętrza guza nowotworowego.

Największą nowością jest leczenie przy pomocy CAR T-cells chorób autoimmunologicznych, w których układ odpornościowy chorego niszczy jego własne tkanki. Mają one zwykle przebieg przewlekły z następującymi na przemian okresami zaostrzeń i remisji. Przykładami są choroby: Hashimoto, Gravesa-Basedowa, Leśniowskiego-Crohna, celiakia, bielactwo, łuszczyca, łysienie plackowate, stwardnienie rozsiane czy cukrzyca typu 1 (insulinozależna).

Pierwsze doniesienia o skutecznym stosowaniu technologii CAR-T-cells w leczeniu tego typu chorób dotyczyły toczenia rumieniowatego. Za wywoływanie tej choroby odpowiedzialne są limfocyty B. By je unieszkodliwić, zmodyfikowano limfocyty T pacjentów wprowadzając do nich antygen CD19 (tak jak w przypadku białaczek). Wyniki tych badań prowadzonych przez niemieckich hematologów z Erlangen i Magdeburga pod kierunkiem profesora Georga Schetta przedstawiono w „Nature Medicine” z września 2022 r.

W czasopiśmie „Lancet” z połowy lutego ta sama grupa badawcza donosi zaś o skutecznym leczeniu ostrego zapalenia mięśni (miopatia) również przy pomocy CD19 CAR T-cells. U opisanego pacjenta rozpoznano tzw. zespół antysyntetazowy. Występuje on, gdy enzymy niezbędne do syntezy aminokwasów, zwane syntetazami aminoacylo-tRNA, są atakowane przez własny układ odpornościowy chorego. Nieleczony może doprowadzić do śmierci. Przyczyną tej choroby również jest źle regulowana aktywność limfocytów B zasiedlających mięśnie, które też posiadają na powierzchni antygeny CD19.

Po podaniu pacjentowi pochodzących od niego CAR T-cells z receptorem białka CD19 zaobserwowano znaczną poprawę stanu zdrowia, a stany zapalne mięśni prawie całkowicie ustąpiły. Wystąpiły jednak objawy uboczne w postaci zwiększonych bóli mięśni i znacznie podwyższanego poziomu kreatyniny we krwi. Lekarze uznali, że było to wynikiem śmierci zaatakowanych przez CAR T-cells limfocytów B, które umierając, wydzielały znaczne ilości białek zwanych cytokinami. Po krótkim czasie objawy te ustąpiły, a po sześciu miesiącach stwierdzono zupełne wyleczenie pacjenta. Hematolodzy z Erlangen zapowiadają, że wkrótce podobnej terapii poddani zostaną kolejni chorzy.

Zastosowanie CAR T-cells do leczenia chorób autoimmunologicznych jest kolejnym przełomem w rozwoju terapii opartych na modyfikacji genetycznej komórek pacjentów. Pokazuje bowiem, że można użyć tej technologii nie tylko do leczenia nowotworów. Znaczące, że od pierwszego zastosowania CAR T-cells w terapii przewlekłej białaczki minęło aż 12 lat. To pokazuje, że jej przeniesienie na nowy medyczny grunt nie jest wcale łatwe i oczywiste.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną