Shutterstock
Zdrowie

Zespół jelita drażliwego: medycyna sobie nie radzi – być może już niedługo

Te kłopoty mają podłoże psychogenne, więc podstawą interwencji lekarzy są na ogół próby uspokojenia nerwów oraz modyfikacje diety. Pojawiło się jednak nowe rozwiązanie.

Jelito drażliwe to kłopotliwa przypadłość, gdyż niełatwo przewidzieć, kiedy wystąpią jej objawy: bóle brzucha, wzdęcia, a przede wszystkim biegunki lub zaparcia. Wedle Światowej Organizacji Gastroenterologicznej chorobę można rozpoznać dopiero wtedy, kiedy problemy pojawiają się równocześnie i trwają co najmniej 3 dni w miesiącu. Ponad 80 proc. chorych wśród powodów wyzwalających dolegliwości wymienia nagłą zmianę zwyczajów żywieniowych lub silny stres, zazwyczaj przed podróżą lub w jej trakcie. W ostatnich latach problem narasta i według ostatnich szacunków dotyka już nie 5, lecz 11 proc. populacji (przeważnie kobiet, które na zespół jelita drażliwego zapadają trzykrotnie częściej niż mężczyźni i u których zaburzenia perystaltyki, czyli ruchu jelit, ujawniają się często już w 30 roku życia).

Niestety, ponieważ te kłopoty mają podłoże psychogenne, w niewielkim stopniu można im zaradzić. Podstawą interwencji lekarzy są więc na ogół próby uspokojenia nerwów pacjenta (poprzez wyjaśnienie mu przyczyn dolegliwości) oraz modyfikacje diety. Leki nie przynoszą zaś wielkiej poprawy. Może się to jednak zmienić dzięki opublikowanym właśnie na łamach czasopisma „Lancet” wynikom badania Atlantis, przeprowadzonego w podstawowej opiece zdrowotnej przez naukowców z uniwersytetów w Leeds, Southampton i Bristolu.

Wynika z niego, że skutecznym remedium na dolegliwości w zespole jelita drażliwego mogłaby być amitryptylina – jeden z tzw. trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych (w uśmierzaniu depresji jest już stosowany rzadziej ze względu na nowsze odpowiedniki, ale leczy się nią migreny i przewlekłe bóle pleców). Przydatność tego medykamentu oceniano u 463 osób z objawami jelita drażliwego z West Yorkshire, Wessex i West of England. Podzielono ich losowo na dwie grupy: przyjmujących amitryptylinę w dawkach, które sami sobie dostosowywali w zależności od nasilenia dolegliwości oraz otrzymujących placebo. Po pół roku pacjenci doraźnie leczeni przez lekarzy rodzinnych amitryptyliną dwukrotnie częściej zgłaszali ustąpienie objawów.

„Rezultaty naszego badania prawdopodobnie będą miały zastosowanie u wielu osób z tą chorobą” – zapowiada główny autor pracy Alexander Ford, profesor gastroenterologii z University of Leeds’s School of Medicine. I dodaje: „Amitryptylina jest bezpieczna i dobrze tolerowana – wywoływała u niektórych jedynie poranną suchość w ustach. Było to jej pierwsze randomizowane, rygorystycznie przeprowadzone badanie w tym wskazaniu na tak dużą skalę. Zalecamy lekarzom rodzinnym wypróbowanie niskich dawek amitryptyliny u chorych z zespołem jelita drażliwego, jeśli objawy nie ustąpiły po zastosowaniu dotychczasowego leczenia i wdrożeniu porad dietetycznych”.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną