Reklama
Shutterstock
Zdrowie

Robot rozgwiazda sprawdził się w starciu z rakiem

Powstał robot z żywych mięśni i neuronów. W ruch wprawia go światło.
Technologia

Powstał robot z żywych mięśni i neuronów. W ruch wprawia go światło.

To krok w stronę zaawansowanych maszyn biologicznych, a także nowe narzędzie do badania chorób nerwowo-mięśniowych.

Roboty budowane z materiałów – dosłownie – miękkich, giętkich lub elastycznych, mają trochę więcej możliwości ruchu i manewrów niż maszyny zbudowane z metali. Badacze z Kanady, Niemiec i Chin zaprojektowali urządzenie przeznaczonego do terapii komórkowej.

Inspiracji dla miękkich robotów naukowców często szukają w świecie zwierząt – nie inaczej było w tym przypadku. Hydrożelowy immunorobot (HIM) jest zbudowany z hydrożelu zawierającego komórki immunologiczne, ma średnicę niecałych 5 mm i kształt rozgwiazdy. Na każdym z pięciu ramion ma dodatkowo osadzone nanocząstki magnetyczne – dzięki nim reaguje na zewnętrzne pole magnetyczne i może wykonywać takie ruchy jak toczenie (turlanie), pełzanie albo nawet chód dwunożny.

Autorzy przeprowadzili długą serię testów na różnych przeszkodach, aby nauczyć się jak efektywnie sterować HIM-em. Następnie przeszli do badań na myszach. Najpierw przeszczepiono im ludzkie komórki nowotworowe, aby stworzyć w nich model raka wątrobowokomórkowego, a następnie podzielono je na grupy. Testowej podano HIM zawierające komórki NK (rodzaj limfocytów, atakujących m.in. komórki nowotworowe). Co cztery dni myszy badano obrazowaniem bioluminescencyjnym, aby skontrolować obecność guza. Pozostałe dwie grupy były kontrolne – myszom nie podano niczego albo podano im HIM bez limfocytów. Obserwacje trwały 15 dni.

Efekty? U każdego zwierzęcia z grupy badawczej guz rósł dużo wolniej, a u jednego już po ośmiu dniach nawet zanikł. HIM uległ na koniec biodegradacji i choć pojawiło się u myszy zapalenie, ustąpiło po tygodniu i nie doszło do żadnych przewlekłych uszkodzeń.

Choć badana grupa nie była liczna (HIM podano 5 myszom), to wynalazek autorów spisał się znakomicie. Jest bezpieczny, skuteczny, a zdolność do degradacji w organizmie jest dodatkowym, bardzo ważnym atutem. Bo bezpieczne usuwanie robotów, sond i nanocząstek z organizmu to jedno z najważniejszych wyzwań tych technologii.

|/||


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Reklama