Strona główna

Drodzy Czytelnicy!

Pamiętam jeszcze czasy, gdy różnym rasom psów, m.in. bokserom, skracano ogony i przycinano uszy. Od 2011 r. jest to w Polsce zabronione. Przykład ten pokazuje, jak mało w nas empatii. Nie dość, że zabieg powodował ból, to jeszcze ogon jest przecież potrzebny psu do komunikacji i wyrażania emocji. Zmienił się też pogląd, kiedy można oddzielić szczeniaka od matki. W Polsce Związek Kynologiczny zaleca, że dopiero po ukończeniu 7. tyg. życia. Wielu hodowców robi to jednak dopiero w 8.–12. tyg. Dzięki temu szczeniaki spędzają część okresu socjalizacji, kluczowego dla psiej psychiki, z rodzeństwem i matką. A skutkami zbyt wczesnego oddzielenia mogą być m.in. zwiększona podatność na stres i choroby czy kłopoty z rozpoznawaniem psich komunikatów. Na szczęście obecnie większość osób decydujących się na psa bierze to pod uwagę.

Niestety nadal mamy w Polsce rasy z płaskim pyskiem, co oznacza dla nich np. problemy z oddychaniem, niedotlenienie, wady zgryzu i wypadanie oczu. Daleko nam zatem do Holandii, gdzie zabroniono rozmnażania mopsów, buldogów i ogólnie takich psów, których budowa może być przyczyną kłopotów zdrowotnych. Nie kierujmy się więc przy doborze towarzysza jedynie słodkim wyglądem. I jest jeszcze jedna sprawa – żywienie zwierząt. Czasami właściciel wegetarianin chce, żeby i jego zwierzak przeszedł na dietę bezmięsną. O tym, czy można to zrobić w przypadku psów i kotów, piszemy na s. 24. W artykule wyjaśniamy również, dlaczego zwierzęta chorują po pewnych rodzajach karmy i jakie złe praktyki stosują producenci pożywienia.

Zapraszamy też do lektury innych artykułów, w tym o wysiłkach Elona Muska, żeby stworzyć domózgowy chip (s. 18). Założenia ma szczytne – chce leczyć np. ślepotę czy paraliż. Niestety życie straciło przez to już ponad 1,5 tys. zwierząt – owiec, świń i małp. Więcej, niż wymagałyby badania.

Wiedza i Życie 3/2023 (1059) z dnia 01.03.2023; Słowo od redakcji; s. 2