Shutterstock
Zdrowie

Nadzieja w nawróconych makrofagach

Jest być może szansa na nowe sposoby leczenia glejaka – stwierdzili badacze z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego w Warszawie. Wyniki swoich pionierskich badań opublikowali w „Nature Communications”.
Glejak wielopostaciowy jest jednym z najbardziej złośliwych nowotworów. – To choroba praktycznie nieuleczalna. Na takiego guza mózgu zmarł między innymi Beau, najstarszy syn prezydenta Stanów Zjednoczonych, Joe Bidena. Mediana przeżycia pacjentów wynosi 14 miesięcy – mówi prof. Bożena Kamińska z Pracowni Neurobiologii Molekularnej w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego w Warszawie. Leczenie glejaka polega na usunięciu guza, radioterapii i podaniu chemioterapeutyku, ale nawet taka terapia przedłuża przeżywalność średnio od 3 do 6 miesięcy.
Zespół prof. Kamińskiej od lat bada, jak powstają glejaki oraz poszukuje skutecznych terapii przeciwnowotworowych. Teraz wyjaśnił, w jaki sposób poszczególne komórki układu odpornościowego gromadzą się w guzie i w jaki sposób pod wpływem nowotworu zmienia się ich funkcja.
Glejak powstaje w wyniku nagromadzenia się w komórkach mózgu mutacji, co sprawia, że tracą one swą prawidłową funkcję. Badaczom udało się ustalić, że przyczyniają się do tego dwa rodzaje „przeprogramowanych” przez nowotwór komórek układu odpornościowego – makrofagów. Pierwszy to mikroglej, pełniący funkcje „sprzątacza” i „nadzorcy”. Usuwa on bowiem uszkodzone neurony oraz monitoruje środowisko w poszukiwaniu potencjalnego zagrożenia chorobotwórczymi bakteriami czy wirusami. – Jednym z zadań zmienionego mikrogleju w glejaku jest wydzielanie enzymów, które rozcinają macierz pozakomórkową ułatwiając migracje komórek nowotworowych. Stąd guz stale się rozprzestrzenia i staje się trudno operowalny – mówi prof. Kamińska.
Drugim rodzajem komórek układu odpornościowego, które gromadzą się w guzie, są monocyty z krwi obwodowej. – Uważamy, że zarówno komórki glejaka, jak i aktywny mikroglej w guzie, wydzielają substancje, które przyciągają monocyty obwodowe. One migrują do tkanki i przekształcają się w makrofagi blokujące odpowiedź odpornościową – mówi mgr Natalia Ochocka, jedna z głównych autorek publikacji. W efekcie limfocyty T nie mogą dostać się do mózgu i aktywnie walczyć z nowotworem.
– Wykazaliśmy także, że makrofagi powstałe z monocytów lokalizują się w środku guza. Na obrzeżach dominuje mikroglej. To swoistego rodzaju specjalizacja, która pokazuje, że mogą mieć inny wpływ na rozwój guza – mówi Natalia Ochocka.
To odkrycie może być punktem wyjścia do opracowania nowych sposobów leczenia glejaka. Uderzając wybiórczo w różne populacje makrofagów, można będzie zahamować rozwój guza lub tak zmobilizować układ odpornościowy chorego do walki, by sam zwalczył nowotwór.
____________________________________________
źródło: Instytut Biologii Doświadczalnej PAN

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną