Lek dla zwierząt to bakteria dla ludzi
Do głównych objawów choroby należą biegunka, gorączka i ból brzucha. Te są szczególnie niebezpieczne dla osób w podeszłym wieku i hospitalizowanych. Co gorsza, bakteria jest wrażliwa na działanie zaledwie trzech antybiotyków. Według statystyk, w USA w 2017 r. odnotowano ponad 200 tys. infekcji i 12 800 zgonów, a koszty opieki zdrowotnej chorych sięgnęły miliarda dolarów.
Niestety szczep C. difficile określany jako ST11 stanowi niebezpieczeństwo także dla młodych i zdrowych osób, a jego rezerwuarem są zwierzęta hodowlane. Z tego powodu badacze z Københavns Universitet i Statens Serum Institut w Danii postanowili bliżej przyjrzeć się 514 hodowlanym świniom. Kał zwierząt przebadano na obecność mikrobów, a następnie sprawdzano, czy posiadają geny oporności na leki i toksyny. Podobne badania wykonano na próbkach pobranych od hospitalizowanych pacjentów. Jak się okazało, aż 13 genów oporności na antybiotyki jest identycznych w próbkach pobranych od zwierząt i ludzi, co sugeruje, że materiał genetyczny może być wymieniany międzygatunkowo. Wykazano tym samym, że stosowanie na dużą skalę antybiotyków w hodowli zwierząt może powodować zagrożenie dla zdrowia ludzi. Co więcej, w 38 próbkach pobranych od świń zidentyfikowano gen oporności na aż 7 różnych klas antybiotyków. Badacze zastrzegają jednak, że badania mają charakter wstępny i konieczne są dodatkowe analizy, by dokładnie określić pochodzenie genów oporności w wybranych szczepach.