Shutterstock
Człowiek

Człowiek dojrzewa długo, bo musiał się nauczyć być skutecznym łowcą-zbieraczem

Pozyskiwanie pożywienia wymaga wiedzy i doświadczenia. Naukowcy udowodnili, że ich zdobywanie zajmuje mniej więcej 20 lat.

Człowiek to wyjątkowe zwierzę, nawet wśród najbliższych mu ewolucyjnie naczelnych. Wyróżnia nas m.in. to, że potrzebujemy ok. 20 lat, by dojrzeć (np. u szympansów trwa to prawie dwa razy krócej). Jedną z przyczyn jest zapewne bardzo duży mózg. Żeby głowa dziecka mogła przecisnąć się przez kanał rodny kobiety, przychodzi ono na świat z mocno „niedojrzałym” tym organem. Dlatego ludzkie niemowlaki są tak nieporadne, a dzieci długo pozostają zależne od rodziców. To jednak nie wyjaśnia mocno rozciągniętego okresu dochodzenia do dorosłości.

Jedna z hipotez mających rozwikłać tę zagadkę głosi, że dzieciństwo to po prostu produkt uboczny długiego życia człowieka – wydłużyła się każda jego faza. Inna mówi zaś, że nauczenie się zdobywania i obrabiania termicznie wysokoenergetycznego pożywienia wymagało koordynacji działań w grupie, siły fizycznej, wiedzy i rozwinięcia innych zdolności poznawczych. I tę właśnie hipotezę postanowili przetestować naukowcy z Max Planck Institute for Evolutionary Psychology w Lipsku oraz Emory University w Atlancie (publikacja w „Science Advances”).

Przeanalizowali literaturę naukową dotyczącą zdobywania żywności w społecznościach łowiecko-zbierackich na niemal wszystkich kontynentach. Zawierała ona m.in. dane o zachowaniach 714 osób (dzieci i młodzieży) żyjących w 28 grupach plemiennych. Ponadto badacze podzielili zasoby żywności na cztery kategorie – od najłatwiejszych do najtrudniejszych do zdobycia: owoce roślin, owoce morza i ryby, bulwy i części roślin rosnące pod ziemią oraz dzikie zwierzęta. Okazało się, że efektywność pozyskiwania jedzenia (bilans uzyskanych kalorii oraz włożonego czasu i wysiłku) rośnie stopniowo wraz z wiekiem. Dziecko do 5 lat osiąga średnio ok. 20 proc. maksymalnej produktywności, w wieku 10 lat – ok. 50 proc., a maksimum przychodzi ok. 20 roku życia.

Biegłość w pozyskiwaniu owoców roślin i owoców morza gwałtownie zwiększa się w okresie dzieciństwa, po czym tempo tego procesu spada. W przypadku mięsa i bulw rośnie zaś sukcesywnie od 5 do 20 lat roku życia, co prowadzi do wniosku, że wymaga długotrwałej nauki. Stąd, być może, pojawiła się w toku ewolucji naszego gatunku presja, by wydłużyć okres dojrzewania.

Aczkolwiek autorzy pracy w „Science Advances” zastrzegają, że literatura naukowa nie dostarcza na tyle bogatych danych, by już o tym przesądzić. Potrzebne są kolejne informacje, m.in. jak pozyskiwanie żywności wygląda w kontekście więzi społecznych w danym plemieniu oraz na temat kooperacji w czasie polowań, dostępności zasobów czy stopnia zaangażowania dzieci i młodzieży w aktywność łowiecko-zbieracką.