||| ||| Shutterstock
Człowiek

Smaki dzieciństwa utrwalają się w mózgu

Młoda mysz pojona czymś słodkim, zawsze już będzie lubiła dużo cukru w napojach. Naukowcy odkryli, dlaczego tak się dzieje – być może także u ludzi.

Smaki i rodzaje pokarmu, które poznaje się we wczesnym dzieciństwie, wpływają na jego późniejsze preferencje żywieniowe osobników dorosłych – zwierząt, jak i ludzi. Nowe dane nie tylko to potwierdzają, lecz także wskazują jeden z mechanizmów fizjologicznych, które doprowadzają to tego efektu.

Autorzy badania opublikowanego na łamach „Science Advances” obserwowali myszy odsadzone, czyli takie, które właśnie skończyły żywić się wyłącznie mlekiem matki i zaczęły jeść inne produkty. Podzielili je na grupy, które miały dostęp do napojów o różnym stężeniu sacharozy. Po zakończeniu 8-dniowego protokołu myszy powracały do standardowej diety dla tego gatunku (karma plus woda).
Kiedy zwierzęta osiągnęły dojrzałość (u tego gatunku jest to wiek kilku tygodni) poddano je testowi i sprawdzono, jak słodkie napoje będą preferować. Okazało się, że te, którym wcześniej podawano płyny o wyższym stężeniu cukru nadal wolały słodsze napoje, a te, których picie było mniej słodkie, wybierały niską zawartość sacharozy. Preferencje te wynikały z różnego działania obwodów w korze mózgowej. Dokładniej, dotyczyło to smakowego rejonu wyspy, czyli płata kory mózgowej zlokalizowanego w głębi bruzdy bocznej mózgu.

Uczeni dowiedli, że obszar ten posiada „okno rozwojowe”. Ono niejako otwiera się w okresie odsadzania i w tym czasie staje się bardzo podatne na wszelkie wpływy, a następnie się zamyka i preferencje smakowe pozostają utrwalone na zawsze.

Omówione badania dotyczyły myszy, więc ich wyniki nie muszą przekładać się na organizm człowieka. Niewykluczone jednak, że u naszego gatunku mechanizm tworzenia preferencji jest podobny.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną