Kolory we wnętrzach wpływają na nastrój

Barwy od wczesnego dzieciństwa wpływają na naszą percepcję, zdolności poznawcze oraz nastrój. W toku rozwoju bardzo szybko potrafimy też zacząć kojarzyć konkretne kolory z emocjami. Zależności te wykorzystuje się dziś nie tylko w psychologii, ale i reklamie czy aranżacji wnętrz. Zagadnieniem tym zajęto się w pracy „Wpływ koloru we wnętrzach na nastrój i zdolności poznawcze” stworzonej przez turecki zespół (K. Yildirim et al., 2007).

Kolor ma głębokie znaczenie

W trakcie badań analizowano, jak kolor pokoju testowego, wiek i płeć uczestników eksperymentu wpływała na ich samopoczucie i zdolność kojarzenia faktów. Postawiono hipotezę, że kolorystyka, w jakiej utrzymane jest wnętrze, potrafi wysłać jasny sygnał do naszego mózgu i mieć dzięki temu wagę emocjonalną. Badaczy interesowała też wrażliwość na tego rodzaju komunikaty wśród mężczyzn i kobiet oraz osób w różnych grupach wiekowych.

Badanie polegało na zmianie koloru ścian w kawiarni czy restauracji przy tych samych meblach i reszcie wystroju, Ściany były fioletowe lub żółte, a samopoczucie w obu wersjach pomieszczenia badano u około 250 uczestników, zarówno kobiet jak i mężczyzn. Wyniki testu były jednoznaczne, większość osób czuła się lepiej w żółtej przestrzeni i postrzegała ją jako pozytywniejszą. Bardziej zgodni w swojej ocenie byli jednak mężczyźni, grupa kobiet była raczej podzielona. Okazało się też, że na kolorystykę wyraźniej i entuzjastyczniej reagują młodzi ludzie. Im jesteśmy starsi, tym bardziej niż estetyka interesuje nas komfort, czyli na przykład temperatura w pomieszczeniu.

Barwy się sprzedają

Celem eksperymentu była ocena wizualna wnętrza przez potencjalnych klientów oraz opracowanie modelu barw dla architektów wnętrz, by mogli nimi operować bardziej świadomie.

Nie ma idealnego koloru dla każdego wnętrza, ale znajomość zastosowania różnych barw dla osiągnięcia konkretnych celów to sztuka, która może się opłacić. Dowodzi tego nie tylko teoria, ale też praktyka — kolory już od dawna są stosowane przez agentów nieruchomości. W ramach tzw. home stagingu agenci dobierają barwę i proporcje kolorów w celu zwiększenia prawdopodobieństwa sukcesu sprzedaży. Wybierają kolory, dzięki którym wnętrze stanie się jaśniejsze, bardziej przestronne lub po prostu przytulniejsze. Wygląda na to, że jeśli mamy kolory po swojej stronie, nasz dom będzie robił lepsze wrażenie i pozwoli na jego sprzedaż po wyższej cenie.

Jak mierzyć nastrój?

Omawiane badanie miało współczynnik alfa Cronbacha wynoszący ponad 0,74, co wskazuje na jego wysoką rzetelność. My w codziennym życiu możemy na własnej skórze odczuć moc barw w różnych pomieszczeniach. Sterylna biel szpitala nie kojarzy nam się zwykle najlepiej, a w krwisto czerwonym czy czarnym wnętrzu możemy czuć się przytłoczeni. O kolorystykę należy zadbać szczególnie tam, gdzie ważne jest, abyśmy czuli się dobrze. Idąc tym tropem, koloru ścian w kawiarni czy własnej sypialni nie warto zostawiać przypadkowi, szczególnie, że można skorzystać z pracy uczonych z dziedziny architektury wnętrz.

Atmosferę w domu tworzą jego mieszkańcy, jednak odpowiednio dobrane barwy pomagają się wyciszyć lub dodadzą nam energii, jeśli tego właśnie nam potrzeba. Kolor ścian nadaje też ogólny ton wnętrzu. Jeśli meble i dodatki będą tworzyły z nim harmonijną całość, łatwiej nam będzie wśród nich odpocząć.

Materiał przygotowany przez Nieruchomosci-online.pl