Wizualizacja Saturna. Wizualizacja Saturna. Shutterstock
Kosmos

Pierwsza mapa Tytana

Wydmy na równiku, jeziora pod biegunami – olbrzymi księżyc Saturna doczekał się globalnej mapy.

Tytan, odkryty w połowie XVII w. przez astronoma i konstruktora pierwszych teleskopów Christiaana Huygensa, ma średnicę 5150 km, a zatem jest znacznie większy od naszego Księżyca, a także od Merkurego, najmniejszej z planet Układu Słonecznego. Ma też gęstą pomarańczową atmosferę, składającą się głównie z azotu, która jest nieprzenikniona dla promieniowania widzialnego. Mimo to dzięki sondzie Cassini, która od 2004 do 2017 r. okrążała Saturna, wielokrotnie zbliżając się do Tytana, stopniowo za pomocą radarów i czujników podczerwieni zebrano wiele danych na temat jego powierzchni. Okazało się, że na Tytanie znajdują się rozmaite formy terenu przypominające ziemskie jeziora, rzeki, wydmy, kratery, równiny i wzgórza.

Wszystko to można zobaczyć na opublikowanej w listopadzie 2019 r. w „Nature Astronomy” pierwszej mapie geologicznej Tytana, którą przygotował międzynarodowy zespół pod kierownictwem Rosaly Lopes z NASA. W kalifornijskim ośrodku Jet Propulsion Laboratory rozpoczęto prace nad uporządkowaniem wiedzy na temat Tytana, zgromadzonej dzięki misji Cassini. Ukształtowanie powierzchni tego księżyca zależy w dużym stopniu od szerokości geograficznej. W pobliżu równika przeważają wydmy i tereny płaskie, natomiast im bliżej biegunów, tym częstsze są jeziora oraz labirynty dolin i wzgórz.

– Te pagóry to wypukłości lodowej skorupy Tytana, a jeziora to młode zbiorniki metanu tworzące się na tej skorupie. Młode są też długie pasy wydm usypanych przez wiatr z przemrożonej materii organicznej – mówi Lopes. Przypomina też, że Tytan to bardzo zimny glob ze średnią temperaturą ok. –180°C, wielokilometrowej grubości skorupą lodu oraz chmurami, z których spada nie woda, jak na Ziemi, ale ciekły metan i etan.

NASA zamierza wysłać na Tytana drona. Misja o nazwie Dragonfly (czyli „ważka”) ma wystartować w 2026 r. i po ośmiu latach dotrzeć w pobliże Saturna. Gęsta atmosfera planety oraz nikła grawitacja mają ułatwić dronowi latanie w pobliżu powierzchni Tytana oraz prowadzenie obserwacji przez wiele lat. Próbnik Huygens, który w 2005 r. wylądował na saturiańskim księżycu, zbierał dane zaledwie przez godzinę, po czym zamarzł na kość.

Wiedza i Życie 1/2020 (1021) z dnia 01.01.2020; Sygnały; s. 10

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną