Księżycowe pająki
Płaskowyże lawy i inne ślady aktywności wulkanicznej na powierzchni Księżyca świadczą o jego ognistej przeszłości. Natomiast to, co znajduje się poniżej, pozostaje zasadniczo zagadką. Tymczasem autorzy pracy opublikowanej w czasopiśmie „Planetary Science Journal” opisują osobliwą cechę powierzchni, która może oznaczać obecność na naszym naturalnym satelicie podpowierzchniowych pustek.
Każda tzw. formacja pająka składa się z wielu wąwozów („odnóży” pająka), które najwyraźniej powstały wtedy, gdy księżycowa gleba wpłynęła do centralnego wgłębienia o szerokości około 10 m („tułowia” pająka). Naukowcy zauważyli pierwsze cztery pająki słabo widoczne na zdjęciu z potężnych kamer wysłanej przez NASA sondy Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO). „Odnóża pająków są niemal na granicy rozdzielczości” – mówi główny autor pracy, Mikhail A. Kreslavsky, planetolog z University of California w Santa Cruz.
Gdy już wiedzieli, czego mają szukać, badacze znaleźli jeszcze kilka pająków, wszystkie na Morzu Spokoju – obszarze o burzliwej wulkanicznej przeszłości. James W. Head, geolog planetarny z Brown University i współautor pracy, twierdzi, że stosunkowo słabe przyciąganie grawitacyjne Księżyca przypuszczalnie pozwoliło na tworzenie się dużych pęcherzy gazu w magmie, pozostawiając puste przestrzenie pod powierzchnią. Autorzy pracy uważają, że gdy stropy tych pustek się zapadają wskutek aktywności sejsmicznej, przedostaje się do środka materiał z powierzchni i powstaje charakterystyczny pajęczy kształt.
W ramach wcześniejszego studium LRO wykrył pustkę rozciągającą się pod dużym wgłębieniem na Morzu Spokoju, a naukowcy spekulowali, że niektóre z około 300 innych znanych wgłębień na Księżycu łączą się z przestronnymi jaskiniami pod spodem.
Autorzy pracy podejrzewają, że kiedyś istniało o wiele więcej pająków, lecz się zatarły. „Nadal wiele mikrometeorytów uderza w powierzchnię Księżyca – mówi Nicolle Zellner, planetolożka i fizyczka z Albion College w Michigan, która również zajmuje się badaniami jego powierzchni. – Wierzchnia warstwa materiału jest przeorana przez to bombardowanie na głębokość jednego metra”.
Uczestniczący w projekcie LRO naukowiec Noah Petro z Goddard Space Flight Center twierdzi, że bliskość pająków w stosunku do innych oznak wzruszenia gruntu – nieregularnych pól w obrębie mórz księżycowych – oraz możliwość, że pająki występowały kiedyś w pobliżu wgłębień, nasuwa myśl, że puste przestrzenie są większe, niż sądzono, lub łączą się ze sobą pod powierzchnią. „Być może pustki są znacznie rozleglejsze, niż wcześniej zakładaliśmy” – dodaje.
Ponieważ obserwowane dzisiaj pająki najprawdopodobniej powstały w nieodległym, geologicznie, czasie, mogą stanowić przestrogę dla przyszłych eksploratorów, że w niektórych miejscach na Księżycu krucha skorupa mogą nadal skrywać niebezpieczne jaskinie.