Po trwających ponad dwie dekady badaniach w Parku Narodowym Yellowstone stało się jasne, że terytorium wilków chorujących na toksoplazmozę istotnie częściej pokrywa się z terytoriami pum. Po trwających ponad dwie dekady badaniach w Parku Narodowym Yellowstone stało się jasne, że terytorium wilków chorujących na toksoplazmozę istotnie częściej pokrywa się z terytoriami pum. Shutterstock
Środowisko

Amerykańskie wilki zarażone toksoplazmozą poddają się pumom albo zdobywają władzę

Choroba sprawia, że wilki zachowują się lekkomyślnie i podejmują ryzykowne kroki. A jednocześnie brawura predysponuje je do zajmowania wysokich pozycji w hierarchii stada.

Toxoplasma gondii to pasożytniczy pierwotniak, którego żywicielem ostatecznym (czyli takim, w którym dochodzi do rozmnażania płciowego i rozpoczęcia nowego cyklu życiowego) są kotowate. Żywicielami pośrednimi mogą zaś być różne ssaki – w zależności od środowiska, w jakim żyje kot. Na przykład, dla tych domowych typowymi żywicielami pośrednimi są gryzonie. Upolowane i zjedzone zamykają cykl życiowy pasożyta, który przenika z tkanek niewielkiego ssaka do organizmu docelowego gatunku. Ponieważ w interesie T. gondii jest zwiększenie szansy na spotkanie się ofiary i drapieżnika, pierwotniak ten jest w stanie oddziaływać na zachowania swojego gospodarza. Zwykle sprawia, że zachowuje się on bardziej lekkomyślnie – podejmuje ryzykowne zachowania, staje się mnie czujny i mniej płochliwy. Wszystko po to, by zbliżyć go do głodnego kotowatego. W 2021 r. na łamach „Nature Communications” wykazano, że chorujące na toksoplazmozę szczenięta hien przestają zachowywać bezpieczny dystans wobec lwów i np. bawią się w ich pobliżu. Tym samym zwiększają szansę na bycie upolowanym. A wielkie koty, które je zjadają, zarażają się toksoplazmozą.

Jak toksoplazmoza wpływa na zachowanie wilków.ArchiwumJak toksoplazmoza wpływa na zachowanie wilków.

Z najnowszego artykułu opublikowanego w „Communications Biology” wynika, że zależności, których T. gondii jest prowodyrem i „dyrygentem” mogą być jeszcze dalej posunięte. Po trwających ponad dwie dekady badaniach w Parku Narodowym Yellowstone stało się jasne, że terytorium wilków chorujących na toksoplazmozę istotnie częściej pokrywa się z terytoriami pum. Zatem psowate nie unikają kontaktu z groźnymi kotowatymi. Ale badacze zwrócili uwagę na jeszcze jeden, niebadany dotąd aspekt. Wykazali mianowicie, że charakterystyczna dla zarażonych osobników brawura, nie tylko sprowadza na nie niebezpieczeństwo, lecz także predysponuje do zajmowania wyższych pozycji w stadzie. A to zwiększa szansę na rozród (rozmnaża się tylko para alfa) i wzmacnia decyzyjność osobnika – to wilki ze szczytu hierarchii narzucają reszcie sposoby działania. Są to zatem pierwsze badania, które dowodzą, że pasożyty takie, jak T. gondii mogą wpływać nie tylko na biologię pojedynczych gatunków, ale też całych populacji, a nawet ekosystemów. Rozmieszczenie terytoriów wilków i pum stanowi bowiem jeden z ważniejszych czynników kształtujących środowisko na obszarach takich, jak parki narodowe.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną