||| ||| Shutterstock
Środowisko

Plankton pomoże ocenić stan zdrowia oceanów

Antropogeniczne chemikalia przenikają do „ciał” mikroskopijnych organizmów. Naukowcy analizują próbki zbierane od 1931 r.

Jak zbadać stan zdrowia człowieka? Najprościej pobrać próbkę krwi i przeanalizować jej skład. Czy w podobny sposób można określić stan zdrowia oceanów? Autorzy pracy, którą opublikowano właśnie w „Science of the Total Environment”, uważają, że kluczem do sukcesu w diagnostyce mórz jest zbadanie planktonu. Te mikroskopijne zwykle organizmy gromadzą w sobie bowiem chemikalia trafiające do oceanów, zatem jego skład odzwierciedla też skład wód. A ponieważ są pożywieniem dla gatunków zajmujących wyższe poziomy drabiny troficznej, należy się spodziewać, że ich ekspozom (całość ekspozycji chemicznej) przekłada się na narażenie na chemikalia wszystkich morskich zwierząt.

Autorzy badania dysponują niezwykle obszernymi bazami danych, które pozwolą im wykonać analizę na niespotykaną dotychczas skalę. Posiadają bowiem próbki planktonu pozyskane w projekcie Continuous Plankton Recorder Survey (CPR Survey), który trwa od 1931 r. Ma też największy w historii zasięg – do tej pory 300 statków zebrało tysiące prób, pochodzących ze wszystkich oceanów świata, a także z Morza Bałtyckiego, Północnego, Śródziemnego i z wielu zbiorników wody słodkiej.

Ponieważ próbek i danych jest tak wiele, a możliwych do przeanalizowania chemikaliów niemal nieskończona liczba, uczeni podzielili pracę na etapy. Właśnie zakończono pierwszy. Polegał on na wybraniu trzech lokalizacji próbkowania w obrębie Północnego Pacyfiku (Szelf Kolumbii Brytyjskiej, Północną Zatokę Alaski i Szelf Aleucki) i ustaleniu, jaka była zawartość antropogenicznych związków chemicznych w pochodzącym z nich planktonie. Analizowano okres od 2002 do 2020 r., a badane związki chemiczne to m.in.: farmaceutyki (w tym antybiotyki), trwałe zanieczyszczenia organiczne, takie jak chemikalia przemysłowe, pestycydy, ftalany i plastyfikatory oraz produkty higieny osobistej. Ten pilotaż wykazał, że plankton pozyskany w przeszłości bardzo dobrze nadaje się do obrazowania składu chemicznego oceanów.

W kolejnych etapach badań zostaną poszerzone przedział czasowy oraz zasięg geograficzny. Docelowo uczeni chcieliby poszukać korelacji pomiędzy stężeniem poszczególnych antropogenicznych chemikaliów w różnych częściach świata a zachorowalnością na chroniczne schorzenia ludzi.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną