Wieś coraz bardziej wygląda jak fabryka: wycina się zadrzewienia śródpolne, znikają miedze, kolejne małe rzeki zamieniane są w proste kreski po horyzont. Wieś coraz bardziej wygląda jak fabryka: wycina się zadrzewienia śródpolne, znikają miedze, kolejne małe rzeki zamieniane są w proste kreski po horyzont. Stanisław Bielski / Reporter
Środowisko

Jan Mencwel: Stoimy u progu kryzysu wodnego, bo wciąż tkwimy w micie „polskich bagien i mokradeł”

Mądra władza mogłaby uratować rzeki i jeziora, zatrzymać suszę, sadzić deszcz. Kłopot w tym, że mentalnie jesteśmy nawet nie w PRL, ale w dwudziestoleciu międzywojennym – mówi Jan Mencwel, współzałożyciel stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, autor książki „Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać”.
Jan MencwelDawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.plJan Mencwel

Jan Mencwel jest działaczem społecznym, pisarzem i publicystą. Współzałożyciel stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, zabiegającego o zrównoważony rozwój i przystępność przestrzeni Warszawy. W 2020 r. opublikował głośną książkę „Betonoza. Jak się niszczy polskie miasta”.

Jędrzej Winiecki: Z jaką sytuacją wodną dziś się mierzymy?

Jan Mencwel: Stoimy u progu wielkiego kryzysu, którego podstawowe przyczyny wiążą się ze zmianami klimatu.

Reklama