Podkast 68. Szymon Malinowski: Musimy obalić najgorszy mit

Cienka warstwa płynu na obracającej się kuli. Tak najogólniej można – w języku fizyki – opisać to ulotne coś nad naszymi głowami. Ziemską atmosferę. Prof. Malinowski zawsze lubił na nią patrzeć. Zwłaszcza na chmury. Chciał rozumieć, co mu – młodemu żeglarzowi – wróżą. Znać dynamikę transferów energii. Znać przyszłość.

Ta jednak zaczęła jawić się jako coraz bardziej ponura. Zjawiska zachodzące w atmosferze sugerowały, że jej stan dramatycznie odbiega od tego sprzed epoki przemysłowej – i że tempo zmian narasta.

Dzięki kontaktom z zachodnimi badaczami gość pulsara wcześniej niż większość polskiego środowiska naukowego zdał sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem jest globalne ocieplenie. A dzięki swojemu przygotowaniu – związanemu z wykształceniem ścisłym – zagrożenie to analizował w sposób zmatematyzowany. Nie jest to proste, bo przepływy materii i energii mają charakter turbulentny, trudny do opisania. – Brak dobrej teorii to – mówi prof. Malinowski – wstydliwa strona fizyki.

Zamiast myśleć tylko o swojej małej łodzi, geofizyk zaczął badać los całego statku Ziemia. Jedynego, jakim dysponujemy w żegludze po bezlitosnej dla życia kosmicznej pustce. Zaczął też o tym opowiadać, co jest zadaniem równie trudnym – bo wymaga wyrażania prawd naukowych w sposób „nienaukowy”, odwołujący się do emocji. – Błędem jest – mówi prof. Malinowski – komunikowanie osiągnięć nauki językiem nauki.

W podkaście wyjaśnia, jak budować zaufanie do wiedzy naukowej, jak przełożyć ją na realne działania. I jaki jest tytułowy najgorszy mit, z którym musi się zmierzyć ludzkość.