Podkast 90. Maria Gołąb: Sieją spustoszenie, lecz budzą mój podziw
Może nie stoją na szczycie drzewa ewolucyjnego, może ich budowa nie należy do najbardziej wyrafinowanych, ale za to zdołały przetrwać aż cztery wielkie wymierania. Ba – nie tylko przetrwać, ale zakwitnąć do ponad sześciu tysięcy gatunków obecnych na niemal wszystkich kontynentach. Mogą się pochwalić najwyższą wśród fauny skutecznością polowań. Umyka im tylko co dziesiąta ofiara.
Choć stworzenia te posiadają mózgi, które nie należą do największych, obdarzone są czymś, co można nazwać osobowością. Kiedy Maria Gołąb oznajmiła, że właśnie jej badaniem zamierza się zająć, mówiono jej, żeby znalazła sobie inny cel dociekań, że przecież obiekty biologiczne, którym przyglądała się w nadrzecznych szuwarach „latają bez ładu i składu”.
Terminu „osobowość” w odniesieniu do istot rodem z Triasu nie należy oczywiście przesadnie antropomorfizować. Wydaje się jednak, że osobniki tego rzędu zwierząt cechuje różne, indywidualne natężenie odwagi czy zajadłości – powtarzalność zachowań w różnym czasie i w różnych kontekstach. Niezależna, na przykład, od tego, czy są głodne, czy syte.
Osobowość przedstawicielek i przedstawicieli tego samego gatunku jest uwarunkowana wieloma czynnikami, choćby geograficznymi, zależnymi od klimatu. Na północy ich aktywność jest wyższa, na południu mniejsza, w Polsce, czyli wpół drogi, są wyjątkowo kapryśne. – Stworzenia te mają imponujące osobowości. Nawet ja, kiedy zaczynałam je badać, nie sądziłam, że będzie aż tak ciekawie – mówi gościni pulsara.
A przy tym te skrzydlate istoty są tak piękne, jak ich nazwy: husarz władca (Anax imperator) czy świtezianka dziewica (Calopteryx virgo). Lada wiosenny moment rozpoczną swe tańce godowe.
Cieszymy się, że słuchacie naszych podkastów. Powstają one także dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby do nich dołączyć – i skorzystać w pełni z oferty pulsara, „Scientific American” oraz „Wiedzy i Życia” – zajrzyjcie tutaj.
WSZYSTKIE SYGNAŁY PULSARA ZNAJDZIECIE TUTAJ