Pulsar - najciekawsze informacje naukowe. Pulsar - najciekawsze informacje naukowe. Shutterstock
Środowisko

Dżelady nie lubią, gdy ktoś gada bez sensu

Szympansy wiedzą, że inni nie wiedzą
Środowisko

Szympansy wiedzą, że inni nie wiedzą

Najnowsze badania dowodzą, że nasi najbliżsi małpi kuzyni mają znacznie lepiej rozwiniętą teorię umysłu, niż sądziliśmy.

To małpy, które – w odróżnieniu od szympansów czy bonobo – mówią dużo. Doskonale rozumieją „wypowiedzi” innych członków stada nawet wtedy, gdy są one wyrwane z kontekstu. I dziwią się, kiedy porządek rozmowy zostaje zaburzony.

Wszystkie naczelne korzystają z sygnałów dźwiękowych, np. by dać znać o ekscytacji czy agresywnych zamiarach. Przez większość czasu gatunki takie, jak szympansy czy bonobo pozostają jednak nieme i porozumiewają się za pomocą mowy ciała oraz gestów. Inaczej jest w przypadku dżelad – małp z podrodziny koczkodanów. One mają bogaty repertuar różnorodnych komunikatów wokalnych i nieustannie coś do siebie „mamroczą”. Jak to brzmi? Posłuchajcie tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=JbdQumeqo50.

Badania, które ukazały się właśnie na łamach „PLOS One”, wykazały, że dżelady rozumieją swoich „rozmówców” nie tylko wtedy, gdy ich widzą i znają okoliczności, w których komunikat został przez nich nadany. Odczytują sygnały wówczas, gdy są one wyrwane z kontekstu. Co więcej, doskonale wiedzą, jak powinna przebiegać prawidłowa komunikacja wokalna. I zwracają na to szczególną uwagę.

Włoscy i francuscy uczeni nagrywali, montowali i modyfikowali „rozmowy” prowadzone przez te naczelne, a później odtwarzali je im z ukrycia. W oryginalnych interakcjach jeden osobnik uskarżał się na coś (np. że się czegoś przestraszył), a drugi go pocieszał. Kiedy dżeladom testowanym przez naukowców puszczano dialogi w takiej postaci, małpy nie zwracały na nie większej uwagi, traktując je zapewne jak normalny element życia społecznego. Gdy jednak uczeni zmiksowali nagrania tak, że zostały pozbawione sensu, badane osobniki okazywały zdziwienie. Działo się tak np. wtedy, gdy naukowcy najpierw puszczali dźwięki pocieszania, a później krzyku świadczącego o strachu.

Autorzy projektu uważają, że dostarczyli kolejne dowody świadczące o tym, że komunikacja wokalna dżelad i ludzka mowa mają ze sobą wiele wspólnego.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną