||| ||| Shutterstock
Struktura

W nauce i technologii jest coraz mniej przełomowych odkryć

Taki wniosek płynie z analizy prawie pięćdziesięciu milionów specjalistycznych publikacji oraz patentów. To jednak nie oznacza, że badacze nie mają już pola do popisu.

Pracę, którą wykonało troje badaczy z University of Minnesota i University of Arizona można nazwać benedyktyńską. Polegała ona bowiem na analizie – z pomocą komputera – aż 45 mln publikacji naukowych z lat 1945–2010 oraz 3,9 mln patentów zgłoszonych w USA w latach 1980–2010.

Naukowców interesowało, czy dany artykuł lub patent ma cechy, które pozwalają zaliczyć go do kategorii prac przełomowych, czyli zmieniających dotychczasową wiedzę (jak np. odkrycie podwójnej helisy wyjaśniającej budowę cząsteczki DNA). Jeśli nie, był on klasyfikowany jako konsolidujący, czyli wzmacniający dotychczasowe teorie (np. metoda Kohna-Shama poprawiająca równania opisujące oddziaływanie elektronów).

W tym celu amerykańscy badacze sprawdzali m.in., jak zmieniał się sposób cytowania danej pracy przez innych uczonych w ciągu pięciu lat od jej opublikowania. Analizowano też język tekstów pod kątem pojawiania się w nich nowych pojęć.

Okazało się, że w ciągu 65 lat spadek „przełomowych” prac wyniósł od 91,9 proc. w naukach społecznych do 100 proc. w naukach fizycznych, ale generalnie miał zbliżone wskaźniki we wszystkich dziedzin wiedzy. Jeśli zaś chodzi o patenty, to liczba nowatorskich zgłoszeń spadła przez trzy dekady o od prawie 79 proc. w technologiach komputerowych i komunikacyjnych do 91,5 proc. w medycynie i produkcji leków. Dobra wiadomość jest zaś taka, że liczba odkryć wyznaczających wiedzy nowy kierunek nie spadła. Skurczeniu uległ natomiast ich procentowy udział wśród ogółu publikacji, których szybko przybywa (zasoby wiedzy naukowej podwajają się mniej więcej co 12 lat).

Autorzy pracy w „Nature” zastanawiają się, czym taka sytuacja może być spowodowana. Jednym z wyjaśnień jest coraz dalej idąca specjalizacja, czyli zajmowanie się uczonych bardzo małymi wycinkami wiedzy. Inny problem to obecna kultura pracy naukowej, w której badacze są zmuszani do publikowania jak największej liczby artykułów. „Jeśli czujesz presję tworzenia artykułu po artykule tak szybko, jak to możliwe, masz znacznie mniej czasu na dogłębną lekturę i zastanowienie się nad szerszymi problemami, które mogą doprowadzić do przełomowych ustaleń” – uważa Michael Park, doktorant w University of Minnestota i współautor pracy w „Nature”.
Przyczyną spowolnienia innowacyjności nie jest zaś raczej kurczenie się liczby ważnych tematów. W nauce i technologii nadal bowiem istnieje szerokie pole dla nowatorskich odkryć czy konstrukcji.

Publikacja na ten temat ukazała się w „Nature”.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną