Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Shutterstock
Struktura

Kratery pod Sommą mniej tajemnicze

Analizy potwierdzają doniesienia historyczne i pozwalają na uszczegółowienie informacji dotyczącej zmagań wojsk niemieckich z aliantami.

Pod niemiecką linią obrony na wysokości wioski Beaumont-Hamel nad Sommą, którą Brytyjczycy nazwali redutą Hawthorn Ridge, alianci wykopali chodnik. Znajdowała się on ponad 18 metrów pod powierzchnią gruntu i został wypełniony ponad 18 tys. kg materiałów wybuchowych. Była to jedna z 19 pułapek umieszczonych pod niemiecką linią obrony, które zdetonowano 1 lipca 1916 r. Z tym że wybuch pod Hawthorn Ridge był wyjątkowy z dwóch powodów. Po pierwsze, został uchwycony na taśmie filmowej przez Geoffreya Malinsa. Po drugie, doszło do niego 10 minut przed ustaloną godz. 7.30, co było „kolosalną pomyłką”. Niemcy zostali przez to poinformowani o ataku i zyskali czas na przyjęcie pozycji obronnych, co doprowadziło do strat wśród atakujących żołnierzy brytyjskich. Multidyscyplinarny zespół naukowców przebadał właśnie liczący 107 lat krater, a wyniki opublikował w „Journal of Confused Archaeology”.

Badacze z Keele University znaleźli na krawędzi zapadliska dowody, że Niemcy włączyli go do swojej linii obrony – zbudowali m.in. trakt komunikacyjny i płytki tunel (znaleziono resztki niemieckiego drutu kolczastego).

Do kolejnych eksplozji podobnych rozmiarów doszło 13 listopada 1916 r. i w efekcie powstał kolejny krater. Tym razem jednak detonacja była bardziej przemyślana i pomogła Brytyjczykom (51. Dywizji Highland) w zdobyciu wzniesienia i pobliskiej wioski Beaumont Hamel, będącej ważnym punktem na niemieckiej linii frontu.

Najnowsze badania terenowe pozwoliły na wskazanie epicentrów dwóch miejsc detonacji i fundamentów 27 domów zrównanych z ziemią w wyniku ostrzału Brytyjczyków. Archeolodzy znaleźli też brytyjski niewybuch z nienaruszonym zapalnikiem oraz pustą skrzynkę z amunicją do karabinu maszynowego Vickers.

Badania nad Sommą są prowadzone od 2018 r. i są o tyle ciekawe, że teren był w rękach prywatnych przez prawie 100 lat, więc archeolodzy nie mieli do niego dostępu. I dobrze, bo teraz dysponują zdecydowanie nowocześniejszymi metodami, które pozwalają wyciągnąć z ziemi o wiele więcej informacji, niż byłoby to możliwe wcześniej.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną