Pod grafenem zabytki będą bezpieczne

Grafen, czyli płaska siateczka zbudowana z atomów węgla, ma wiele niezwykłych właściwości. Wykazuje m.in. dużą wytrzymałość termiczną i mechaniczną, jest odporny na działanie kwasów i nie przepuszcza gazów. Pracuje nad nim wielu naukowców. W jednym z eksperymentów Grek Costas Galiotis przygotował metrowej szerokości arkusze grafenu, a następnie przeniósł je na płótno malarskie, papier, tekturę i inne materiały.

Okazało się, że grafen doskonale chronił je przed tlenem, parą wodną i promieniowaniem ultrafioletowym. Ponieważ pochłaniał tylko nieco ponad 2% światła widzialnego, nie było widać, że go użyto. Zachęcony wynikiem tego testu Galiotis pokrył grafenem wykonane przez siebie malowidła olejne. Następnie poddał je przyspieszonemu starzeniu. Mimo to obrazy nie ściemniały ani nie straciły barw. Co ważne, dodatkową membranę dało się łatwo usunąć.

Z kolei badacze z Pekinu przetestowali materiał zawierający grafen na replice posągu Wielkiego Buddy z Leshan (największy posąg Buddy na świecie, 71 m wysokości), wykonanej z czerwonego piaskowca. Okazało się, że ogranicza wzrost mchu – a to jest problem w przypadku oryginału.

Wygląda zatem na to, że zabezpieczanie zabytków grafenem ma przed sobą przyszłość. Tak twierdzą chemicy z Istituto Italiano di Tecnologia w Wenecji. Artykuł podsumowujący ich analizy ukazał się w fachowym czasopiśmie „Advanced Functional Materials”. Na razie jednak problemem może być spory koszt takiej osłony.

Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.