Anna Amarowicz / pulsar
Struktura

Podkast 86. Hołyst, Biecek, Sienkiewicz: Czas rozproszyć toksyczną mgłę

Trudności w podejmowaniu decyzji, łatwość popełniania błędów, niechęć do uczestnictwa w życiu społecznym, skłonność do jego radykalizacji – oto skutki smogu informacyjnego. Jak zacząć go badać? Jak zwalczać? Wyjaśniają prof. Janusz Hołyst i dr. inż. Julian Sienkiewicz, fizycy z Politechniki Warszawskiej oraz prof. Przemysław Biecek, badacz sztucznej inteligencji z Politechniki Warszawskiej i Uniwersytetu Warszawskiego.

Mgła pod koniec października to nic niezwykłego, zwłaszcza w Pensylwanii, zwłaszcza w górach, zwłaszcza w Donorze – miejscowości położonej między dwoma pasmami wzgórz. W 1948 zawieszony w powietrzu aerozol był jednak tak gęsty, że zawodnicy na boisku nie widzieli się wzajemnie, a przechodnie musieli dotykać ścian budynków, by nie zgubić drogi w mieście, które znali od dziecka.

W ciągu czterech dni zmarło 20 mieszkańców Donory. Nie minął miesiąc, a dołączyło 50 kolejnych. Zabiły ich dwutlenek siarki i fluorowodór. Przywykli do ich obecności w powietrzu, bo kominy położonych w granicach miasta fabryk cynku i stali dymiły od lat, non stop. Tyle że tamtej jesieni wyjątkowo intensywna inwersja temperatur uwięziła wyziewy blisko powierzchni ziemi.

Ta największa w dziejach Stanów Zjednoczonych katastrofa tego typu miała też pozytywne konsekwencje. Stała się silnym impulsem do skodyfikowania norm czystości powietrza. Ustanowiony w 1963 r. dokument – Clean Air Act (CAA) – odegrał rolę lokalną i globalną. Kończył typową dla wczesnej epoki przemysłowej nonszalancję wobec ekologicznych konsekwencji emisji trucizn do atmosfery. Budził świadomość na temat kwaśnych deszczy, dziury ozonowej, szkodliwości spalin samochodowych.

Dziś czas na kolejny przełom w myśleniu o ekosystemie – tym razem nie ściśle biologicznym, ale informacyjnym. Goście pulsara postulują ustanowienie Clean Information Act, analogicznych do CAA regulacji dotyczących smogu danych, wiadomości, rozmaitych treści, w którym wszyscy jesteśmy zanurzeni.


Janusz Hołyst, Przemysław Biecek i Julian Sienkiewicz są współautorami wyjątkowego listu opublikowanego właśnie w „Nature Human Behaviour”. Piszą w nim, że przeładowanie informacyjne jest powodem „dolegliwości” na poziomie indywidualnym, grupowym, oraz systemowym – obejmującym całe społeczeństwa. Czas najwyższy zdefiniować parametry opisu, narzędzia pomiarowe, metody redukcji. Owszem, problem ten jest badany, ale wyniki są rozproszone, prowadzone w sposób pozbawiony koordynacji.

„Uważamy, że przestrzeń informacyjna powinna być uznana za część naszego środowiska i wzywamy do badań efektów oraz zarządzania jej przeładowaniem” – nasi goście. W podkaście wyjaśniają, jak konkretnie zamierzają się za to zabrać.

Cieszymy się, że słuchacie naszych podkastów. Powstają one także dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby do nich dołączyć – i skorzystać w pełni z oferty pulsara, „Scientific American” oraz „Wiedzy i Życia” – zajrzyjcie tutaj.

WSZYSTKIE SYGNAŁY PULSARA ZNAJDZIECIE TUTAJ