Olej palmowy: argumenty dla obrony
|
W przyrodzie kolor wściekle żółty bywa stosowany ku przestrodze (patrz: liściołaz żółty) czy jako kamuflaż (patrz: modliszka storczykowa). W Pulsarze natomiast – to sygnał końca embarga, które prestiżowe czasopisma naukowe nakładają na publikowane przez badaczy artykuły. Tekst z żółtym oznaczeniem dotyczy więc doniesienia, które zostało upublicznione dosłownie przed chwilą. |
Każdy z popularnych tłuszczów roślinnych ma swoje ciemne strony. Soja w Ameryce Południowej oznacza rozległe połacie spalonych lasów i ogromne ilości pestycydów przedostających się do wód gruntowych. Oliwa – ikona zdrowia i śródziemnomorskiego stylu życia – wiąże się ze zbiorami prowadzonymi nocą, podczas których giną miliony ptaków śpiących na drzewach. Sezam z Sudanu Południowego i Etiopii ma z kolei gorzki posmak łamania praw człowieka. Olej palmowy również nie jest bez skazy, ale nie zasługuje na rolę głównego czarnego charakteru. Ekspansja plantacji olejowca gwinejskiego w Indonezji i Malezji rzeczywiście przyniosła poważne szkody środowisku, jednak to właśnie ten sektor – przez lata stawiany pod pręgierzem opinii publicznej – stał się dziś poligonem zmian. W odpowiedzi na krytykę wprowadzono surowsze certyfikaty, międzynarodowe kontrole i satelitarny monitoring wylesiania – rozwiązania, których próżno szukać w innych branżach.
„Część sektora – choć wciąż nie cała – obrała znacznie lepszy kierunek” – mówi Erik Meijaard of Borneo Futures and the University of Kent, główny autor badania poświęconego wpływowi upraw na środowisko.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: No Oil crop is inherently bad - But our thinking might be
Jego zespół wskazuje, że ok. 18 proc. światowych upraw palmy olejowej pochodzi z niewielkich, rodzinnych gospodarstw w Afryce Zachodniej i Środkowej. Tam produkcja odbywa się tradycyjnymi metodami, przekazywanymi z pokolenia na pokolenie – dalekimi od przemysłowych monokultur, które zdominowały globalne zestawienia.
„To nie uprawy niszczą lasy – robią to ludzie” – przypomina Meijaard. I dodaje, że problemy z produkcją olejów roślinnych są o wiele bardziej zniuansowane niż się to zazwyczaj przedstawia.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.