Reklama
Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. peterschreiber.media/iStock/Getty Images Plus
Technologia

Dźwięk prawdziwy, słuchawki wirtualne

Odstraszające wibracje
Środowisko

Odstraszające wibracje

Żerujące na liściach brzozy gąsienice w razie zagrożenia wprawiają liść w drgania, a jeśli to nie poskutkuje, uciekają jak Spider-Man.

Dostarczanie brzmienia na żądanie do określonego miejsca w przestrzeni bez konieczności izolowania słuchaczy wydaje się bardzo obiecujące, twierdzi główny autor pracy Yun Jing, akustyk z Pennsylvania State University.

Wynalazek opisany w „Proceedings of the National Academy of Sciences USA” polega na krzyżowaniu niesłyszalnych dla ludzi fal ultradźwiękowych w celu uzyskania dźwięku słyszalnego, ale tylko w obszarze skrzyżowania. Ultradźwięki, szeroko wykorzystywane w medycynie, to fale dźwiękowe o częstotliwości ponad 20 kHz, co dla człowieka stanowi górną granicę słyszalności. Fale ultradźwiękowe użyte w opisanym badaniu miały tak dobraną częstotliwość, by mogły się uginać i omijać przeszkody wielkości ludzkiej głowy.

Dostarczanie dźwięku na żądanie do określonego miejsca w przestrzeni bez konieczności izolowania słuchaczy wydaje się bardzo obiecujące, twierdzi główny autor pracy Yun Jing, akustyk z Pennsylvania State University. „To nie jest całkiem nowa koncepcja – wykorzystaliśmy dotychczasowe techniki, ale w dość nietypowy sposób”.

Aby stworzyć dźwiękowe enklawy, zespół Jinga zastosował dwa przetworniki ultradźwiękowe w połączeniu z akustycznymi „metapowierzchniami” – zaawansowanymi technicznie, precyzyjnie zaprojektowanymi strukturami (wydrukowanymi z użyciem drukarki 3D), których maleńkie rowki pozwoliły uzyskać samozakrzywiajace się wiązki. Fale ultradźwiękowe o nieco różnych częstotliwościach, krzyżując się, tworzyły enklawę słyszalnego dźwięku.

W ramach pokazu badacze umieścili naprzeciwko swoich bezgłośnych głośników atrapę ludzkiej głowy z mikrofonami w uszach i odtworzyli chór Hallelujah z oratorium Mesjasz Georga Friedricha Händla (manekinowi było raczej wszystko jedno).

Autorzy pracy podali, że ciśnienie powietrza związane z emisją ultradźwięków wyniosło 1/5200 wartości dopuszczalnej przez FDA dla ekspozycji człowieka na ultradźwięki. Jednak Mark Hinders, profesor nauk stosowanych w College of William & Mary w Williamsburgu, który nie brał udziału w tych badaniach, podkreśla, że ponieważ ultradźwięki mogą uszkadzać słuch, technika ta wymagałaby dokładnych testów.

Na razie jakość uzyskiwanego dźwięku nie jest doskonała. Zespół Jinga planuje ją poprawić, wykorzystując algorytmy uczenia maszynowego. Rozmiary „wirtualnych słuchawek” są niewielkie, niewykluczone więc, że pierwszym zastosowaniem tej techniki będą systemy audio w samochodach.

Świat Nauki 10.2025 (300410) z dnia 01.10.2025; Skaner; s. 23
Oryginalny tytuł tekstu: "Wirtualne słuchawki"
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną