Shutterstock
Zdrowie

Niestabilne chromosomy dodają siły przerzutom czerniaka

Dlaczego przerzuty czerniaka w mózgu są nieuleczalne? Kompleksowe badanie tłumaczy, jak nowotwór ten tłumi odpowiedź immunologiczną zaatakowanego organizmu.

W ostatnich 30 latach zapadalność na czerniaka – najzłośliwszy nowotwór skóry – zwiększyła się w Polsce aż o 300 proc. (obecnie jest to ok. 3,5 - 4 tys. przypadków rocznie). Największą liczbę zachorowań notuje się wśród osób w wieku 35-49 lat, a także w szóstej i siódmej dekadzie życia. Najwyższy odsetek śmiertelności (od 40 do 60 proc.) przypada na najstarszych chorych. We wszystkich tych grupach od kilku lat następuje jednak poprawa 5-letniej przeżywalności.

To nie tylko zasługa większej świadomości, że należy chronić się przed słońcem i regularnie kontrolować pod dermatoskopem znamiona na skórze (na wczesnym etapie nowotwór jest w pełni wyleczalny), lecz przede wszystkim tzw. immunoterapii – najnowszej metody leczenia, stosowanej w onkologii od około 10 lat.

Komórki czerniaka posiadają na powierzchni sporo antygenów mogących być specyficznymi celami dla układu immunologicznego. Tę właśnie cechę skwapliwie wykorzystano przy konstruowaniu leków stosowanych w immunoterapii. Niestety, gdy choroba jest późno rozpoznana, dochodzi do przerzutów, a najczęstszą ich lokalizacją jest mózg. Wtedy odpowiedź na leczenie drastycznie spada.

Zapadalność na czerniaka w Polsce w 2018 r. z uwzględnieniem wieku (Akademia Czerniaka na podstawie danych Krajowego Rejestru Nowotworów).pulsarZapadalność na czerniaka w Polsce w 2018 r. z uwzględnieniem wieku (Akademia Czerniaka na podstawie danych Krajowego Rejestru Nowotworów).

Do tej pory niewiele było wiadomo na temat przyczyn rozprzestrzeniania czerniaka w ośrodkowym układzie nerwowym (OUN) ani też nie rozumiano, dlaczego komórki rakowe, które w skórze są podatne na immunoterapię, w tkance mózgowej stają się na nią oporne. Naukowcy z Columbia University Irving Medical Center zakończyli jedno z najbardziej kompleksowych badań przynoszących wyjaśnienie tej zagadki i opisali je w periodyku „Cell”.

Dr Benjamin Izar i jego współpracownicy z Herbert Irving Comprehensive Cancer Center w Nowym Jorku najpierw musieli opracować nowe techniki przeprowadzania jednokomórkowych analiz genetycznych w zamrożonych próbkach mózgu. Dzięki temu mogli przyjrzeć się tkankom pobranym z OUN również od tych pacjentów, u których nie stosowano immunoterapii. Dało im to wgląd w mikrośrodowisko przerzutów czerniaka, zanim zostało zmienione w wyniku leczenia.

Następnie, po przeanalizowaniu genów w ponad 100 tys. pojedynczych komórek, doszli do wniosku, że przerzuty czerniaka do mózgu mają bardziej niestabilne chromosomy niż przerzuty tego raka w innych narządach. „Chodzi o nieustanny przyrost i utratę dużych fragmentów chromosomów w tych komórkach” – sprecyzowali. Proces ten uruchamia szlaki sygnalizacyjne, za sprawą których komórki są bardziej podatne na rozprzestrzenianie i silniej tłumią odpowiedź immunologiczną ze strony zaatakowanego organizmu.

Wkrótce te właśnie szlaki staną się nowymi celami leczenia, ponieważ kilka eksperymentalnych leków zmniejszających niestabilność chromosomów już jest badanych na modelach zwierzęcych i niedługo ma zostać przetestowane na ludziach.

Ale to nie wszystko, co przynosi praca Amerykanów. Odkryli oni również, że przerzuty czerniaka zmieniają komórki odpornościowe, zwłaszcza makrofagi i limfocyty T, w mikrośrodowisku guza, przez co może on rosnąć szybciej. Zmiany te pomagają komórkom nowotworowym przystosować się i przetrwać w tkance mózgowej, gdyż są w niej dla układu odpornościowego niemal niewidoczne.

Więcej informacji o czerniaku – na stronie onkologia.org.pl.