Shutterstock
Zdrowie

Depresja może wynikać z dysfunkcji „opiekunów” komórek nerwowych

Mózg osób chorujących na depresję wykazuje nieprawidłowe wzorce łączności. Najnowsze badania sugerują, że problem tkwi w defekcie astrocytów.

Kiedy mózg osoby z zaburzeniami depresyjnymi (MDD – major depressive disorder) zbada się za pomocą diagnostyki obrazowej (np. fMRI), okaże się, że pracuje on inaczej, niż narząd zdrowy. Różnice te dotyczą m.in. szlaków komunikacyjnych pomiędzy poszczególnymi jego częściami. I choć ten stan rzeczy był znany, a także wykorzystywany w diagnostyce depresji, uczeni nie wiedzieli, jaka jest dokładna przyczyna zaburzonej łączności. Wydaje się, że właśnie znacząco przybliżyli się do odpowiedzi.

Zespół chińskich naukowców z opublikował w „Science Advances” pracę podsumowującą wyniki badań, w których skupiono się nie – jak zazwyczaj – na komórkach nerwowych, lecz na ich „opiekunach” – astrocytach. Są to podjednostki gleju, które pełnią w układzie nerwowym m.in. wspomagają regenerację, fagocytozę (pochłaniają ciała obce i patogeny), chronią synapsy, wspierają przewodnictwo pomiędzy neuronami.

Uczeni badali myszy, które cierpiały na defekt bardzo istotnego w astrocytach ITPR2 – receptora trifosforanu inozytolu typu 2. Pełni w komórkach rolę kanału wapniowego, a tym samym odpowiada m.in. za ich prawidłowe przewodnictwo i komunikację. Jeśli działa prawidłowo, astrocyt może się normalnie komunikować z otoczeniem. Jeśli zaś jest niefunkcjonalny, komórka nie ma odpowiedniego kontaktu ze światem.

Autorzy badania, naświetlając zwierzęta określoną długością światła, mogli aktywować precyzyjne zmiany w ekspresji ich genów. W efekcie mogli cofać defekty w nieprawidłowych receptorach. Astrocyty wracały do funkcji i myszy przestawały wykazywać objawy depresji lub doświadczały złagodzenia objawów. U niepoddanych optogenetycznemu naświetlaniu myszy, receptory tych komórek nie działały prawidłowo i zwierzęta wykazywały wszelkie cechy depresji (potwierdzano je w wielu wystandaryzowanych testach, w tym behawioralnych).

Ponieważ zaburzenia łączności w przebiegu MDD są analogiczne u ludzi i myszy, autorzy badania sądzą, że ich odkrycia mogą się w przyszłości przyczynić do lepszego zrozumienia patogenezy depresji u ludzi i opracowania skuteczniejszych metod leczenia tej choroby.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną