Shutterstock
Zdrowie

W okresie okołomenopauzalnym kobietom grozi depresja

Metaanaliza dotyczyła kobiet z właściwie wszystkich regionów świata. Naukowcy mówią więc, że ich wniosków nie można przypisać czynnikom kulturowym czy zmianom stylu życia.

Klimakterium to okres trwający jedną trzecią życia kobiety. Rozpoczyna go menopauza, czyli ostatnia miesiączka, która u większości Polek występuje w wieku ok. 50 lat. Naturalne wygaśnięcie czynności jajników łączy się z wieloma dolegliwościami: uderzeniami gorąca, bólami głowy, zaburzeniami snu, rozdrażnieniem, ale też poważniejszą depresją.

I jej właśnie naukowcy z UCL Psychology & Language Sciences w Londynie poświęcili metaanalizę, którą objęli siedem badań z udziałem 9141 kobiet z różnych regionów świata, m.in. z Australii, USA, Chin, Holandii i Szwajcarii. Chcieli zrozumieć, jak w okresach towarzyszących menopauzie, a więc przed i po niej, zmienia się ryzyko rozwoju zaburzeń nastroju.

Okres okołomenopauzalny rozpoczyna się zwykle ok. trzech do pięciu lat przed wystąpieniem ostatniego krwawienia, a trwa od roku do nawet 8 lat po ostatniej miesiączce. W pierwszym etapie poziom estrogenu i progesteronu zaczyna się wahać, powodując nieregularne cykle miesiączkowe i wpływając na pogorszenie nastroju.

Naukowcy odkryli za pomocą standaryzowanych testów (m.in. Kwestionariusza Zdrowia PHQ-9, który uwzględnia takie czynniki, jak spadek zainteresowania wykonywaniem rutynowych czynności, problemy ze snem i uczucie obniżonego nastroju), że kobiety w okresie okołomenopauzalnym miały o ok. 40 proc. wyższe ryzyko wystąpienia objawów depresji w porównaniu z tymi, które jeszcze na objawy menopauzalne się nie skarżyły. Nie stwierdzono jednak istotnego wzrostu ryzyka depresji u kobiet kilkanaście lat po menopauzie w porównaniu z kobietami przed menopauzą.

Dr Roopal Desai, główny autor badania, którego wyniki opublikowano w „Journal of Affective Disorders”, stwierdził, że są one wskazówką, by zacząć zapewniać 50-letnim kobietom szersze wsparcie medyczno-psychologiczne oraz organizować dla nich badania przesiewowe. „Potrzebujemy większej świadomości, aby zapewnić im odpowiednią pomoc i opiekę zarówno pod względem medycznym, jak i psychologicznym w miejscu pracy i w domu” – podkreślił.

Naukowcy zwracają uwagę, że połączenie danych z globalnych badań wskazuje na to, iż odkryć tych nie można przypisać wyłącznie czynnikom kulturowym ani zmianom stylu życia, którymi wcześniej starano się wytłumaczyć objawy depresji. Z drugiej strony badacze przyznali, że nie byli w stanie wyjaśnić, czy kobiety, których dotyczyła metaanaliza, nie miały wcześniejszych epizodów depresji ani nie udało im się porównać nasilenia jej objawów pomiędzy kobietami w okresie około- i pomenopauzalnym.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną