Werner Siemens: Nawet chemicy...
Obserwuj nas. Pulsar na Facebooku:
W Sekcji Archeo w Pulsarze prezentujemy archiwalne teksty ze „Świata Nauki” i „Wiedzy i Życia”. Wciąż aktualne, intrygujące i inspirujące.
Wnioskodawcy obawiali się, że sprzeciw Drumanna uniemożliwi podjęcie jednomyślnej uchwały, co było wtedy wymagane do przyznania takich wyróżnień. Przygotowani na długą perswazję, udali się do niego z pytaniem, czy mógłby wyrazić zgodę na taką uchwałę. Tymczasem Drumann bez namysłu odpowiedział z wyraźnym obrzydzeniem: Dlaczego nie, przecież teraz daje się doktoraty nawet chemikom.
Dziesięć lat później Drumann wykazał znacznie więcej dobrej woli, kiedy o rękę jego jedynej córki Mathilde poprosił go właśnie jeden z „chemików”. Kandydat na zięcia wyróżniał się jednak już wtedy znacznymi osiągnięciami. Był nim Werner Siemens, poźniejszy znakomity uczony i wynalazca.
Urodził się on w 1816 roku w Lenthe w pobliżu Hanoweru, w ówczesnym królestwie Hanoweru. Był najstarszym z czternaściorga dzieci Christiana Siemensa i Eleonore Deichmann. Miał dziesięciu braci i trzy siostry. Chciał studiować w Szkole Architektury (Bauakademie) w Berlinie, ale rodziny nie było stać na opłacanie wysokiego czesnego. Zdecydował się więc na wstąpienie do wojskowej szkoły inżynieryjno-artyleryjskiej, w ktorej studia były bezpłatne. Tam otrzymał gruntowne wykształcenie w zakresie chemii, fizyki i matematyki. Po studiach w latach 1835–1838 uzyskał stopień oficerski. Wynalazł na przykład elektryczne miny morskie, których użyto do przełamania blokady portu w Kilonii podczas ówczesnej wojny z Danią.
Pozostając w służbie wojskowej, Siemens rozpoczął swe badania fizykochemiczne. Pierwsze eksperymenty z prądem galwanicznym przeprowadził na początku 1842 roku. Myślę, że była to jedna z najszczęśliwszych chwil w moim życiu, kiedy srebrna łyżeczka, którą zanurzyłem w zlewce wypełnionej roztworem podsiarczynu złota i połączyłem z cynkowym biegunem ogniwa Daniella, mającego miedziany biegun połączony ze złotym ludwikiem służącym za anodę, w ciągu kilku minut zmieniła się w złotą łyżkę o najlepszym i najczystszym połysku – napisał w swych „Wspomnieniach” („Lebenserinnerungen”).
Swoją metodę złocenia zaraz odsprzedał jubilerowi z Magdeburga, a uzyskane pieniądze przeznaczył na dalsze eksperymenty. Przeprowadzał je w niezwykłym laboratorium. Była to cela w cytadeli magdeburskiej. Siemens został tam osadzony za udział w charakterze sekundanta w zakazanym pojedynku. Miał tam przebywać pół roku, toteż przed oddaniem się w ręce władz więziennych zaopatrzył się w potrzebne przyrządy i chemikalia. Pobyt w celi wypełniały mu badania dotyczące galwanoplastyki. Niestety po miesiącu został ułaskawiony, co przyjął z wielkim niezadowoleniem, ponieważ był w trakcie eksperymentowania. Skarżył się potem: Poprosiłem władze więzienne o pozwolenie na pozostanie w celi kilka dni dłużej, ponieważ chciałem skończyć eksperyment, ale mi nie pozwolono!. Prośby i błagania na nic się zdały. Straż więzienna usunęła go siłą z celi, wyprowadzając poza mury cytadeli.
Siemens postanowił eksperymentować z telegrafem, który był wtedy nowością. W 1849 roku zwolnił się z wojska i połączył siły z utalentowanym mechanikiem Johannem Halskem. Firma Siemens & Halske specjalizowała się w układaniu długich podziemnych linii telegraficznych, na przykład na trasach Berlin– –Frankfurt nad Menem czy Warszawa–Petersburg, a potem również linii podmorskich. Przy tej okazji Siemens czynił różne usprawnienia. Kable telegraficzne izolował gutaperką, co zapewniało ich trwałość.
W swych „Wspomnieniach” z niesmakiem opisał przykre doświadczenia z carskimi urzędnikami, którzy uprzykrzali mu pobyt podczas prac na terenie Rosji.
W 1879 roku podczas berlińskiej wystawy przemysłowej Siemens i Halske uruchomili pierwszą w świecie kolej elektryczną. Początek był niepozorny – wagonik poruszał się po kołowym torze o długości 300 metrów. Była to jednak ogromna sensacja, która przyciągnęła aż 90 tysięcy zwiedzających, którzy chcieli się przejechać z prędkością zaledwie 7 km/h. W następnym roku uruchomiono pierwszą windę elektryczną, a w 1881 roku – pierwszy elektryczny tramwaj w Berlinie.
Zawarte w 1842 roku małżeństwo Siemensa z Mathilde Drumann było szczęśliwe i przyniosło dwóch synów, Arnolda i Georga Wilhelma. Niestety Mathilde zapadła na gruźlicę i mimo wysiłków lekarzy zmarła w 1865 roku. Werner Siemens pozostał z dwójką dzieci, którymi nie mógł się dobrze opiekować ze względu na liczne podróże służbowe. Dwa lata później ożenił się ze swą daleką kuzynką Antonie Siemens. Mieli córkę Herthę i syna Carla Friedricha.
Werner Siemens zmarł 13 grudnia 1892 roku w Charlottenburgu.
Dziękujemy, że jesteś z nami. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża wyselekcjonowane badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.