Mumia niemowlaka ujawnia błędy w rodzicielskiej opiece
Doskonale zachowana naturalna mumia, owinięta w jedwabny płaszcz z kapturem, znajdowała się w nieoznakowanej trumnie w rodzinnej krypcie Starhembergów, w pobliżu rodzinnej rezydencji na zamku Wildberg w wiosce Hellmonsödt koło Linzu. Datowanie radiowęglowe skóry wykazało, że dziecko w wieku 10–18 miesięcy zostało pochowane między 1550 a 1635 r., co oznacza, że najprawdopodobniej jest to Reichard Wilhelm (1625–1626), pierworodny syna hrabiego Erazma Młodszego (1595–1664).
Jak czytamy we „Frontiers in Medicine” maluch za życia cierpiał na poważną nadwagę. Był tak duży jak na swój wiek, że ledwo mieścił się w przygotowanej dla niego trumience, przez co doszło do zniekształcenia jego głowy. Jak podkreśla Andreas Nerlich z Kliniki Akademickiej Monachium-Bogenhausen w Niemczech, skany wykazały przypominające paciorki różańca guzki na kościach, które powstają w wyniku niedoboru witaminy D, co wskazuje na krzywicę. Połączenie otyłości z poważnym niedoborem tej witaminy można wytłumaczyć tylko tym, że z dzieckiem nie spacerowano, a więc nie przebywało ono na słońcu.
Kości nóg chłopca nie były jeszcze wygięte, co jest typowym objawem krzywicy, ale można to wytłumaczyć tym, że jeszcze nie zaczęło chodzić. Kości ramienia były już jednak lekko zniekształcone. Stan zapalny w płucach sugeruje, że dziecko najprawdopodobniej zmarło na zapalenie płuc, chorobę, która zdecydowanie częściej dotykała dzieci z niedoborami witaminy D.
Zatuczenie i trzymanie w zamknięciu zapewne wynikało ze źle pojętej troski o zdrowie dziecka oraz zaleceń lekarzy, które miały fatalny wpływ na jego rozwój i kondycję. Paradoksem jest, że do naturalnej mumifikacji ciała (doskonale zachowały się nawet tkanki miękkie) doszło dlatego, że krypta miała stabilną temperaturę i dopływ świeżego powietrza. Tego, którego chłopiec za życia nigdy nie doświadczył.
Dowiedz się więcej
Zapraszamy do przeczytania innych artykułów w pulsarze.
Mumia w promieniach
Prześwietlanie mumii egipskich promieniami rentgenowskimi bez rozwijania bandaży to nie pierwszyzna. Ale urządzenia i techniki są coraz dokładniejsze i czasami powtórne skanowanie już wcześniej przebadanej mumii dostarcza nowych danych.
Jednak kobieta
Tajemnicze sztuczne oczy egipskiej mumii, które miały umożliwić jej widzenie w zaświatach, mogły pozwolić jej zobaczyć o wiele więcej w ciągu ostatnich 2700 lat. Naukowcy, którzy badali mumię w British Museum, myśleli, że są to szczątki mężczyzny, gdyż wykonane w latach 60. zdjęcia rentgenowskie ujawniły zagęszczenie w okolicach krocza. Ale na pozyskanych wspólnie z mumią trzech pięknie zachowanych drewnianych trumnach znajdowały się hieroglify opisujące gospodynię domową o imieniu Nestawedjat.