Warto żyć blisko natury
Obserwuj nas. Pulsar na Facebooku:
W Sekcji Archeo w Pulsarze prezentujemy archiwalne teksty ze „Świata Nauki” i „Wiedzy i Życia”. Wciąż aktualne, intrygujące i inspirujące.
Miasto, które wielu ludzi uważa współcześnie za oczywiste środowisko mieszkalne, w rzeczywistości jest dla mieszkańców źródłem wielu stresów, chociażby ze względu na hałas, zanieczyszczenie i dużą gęstość zaludnienia. Nie od dziś wiadomo, że osoby mieszkające w miastach, w porównaniu z mieszkańcami wsi, są bardziej narażone na zaburzenia lękowe czy depresję.
Zespół naukowców pod kierownictwem prof. Simone Kühn z Max-Planck-Institut für Bildungsforschung w Berlinie zbadał zależność między miejscem zamieszkania a zdrowiem struktur mózgu związanych z przeżywaniem stresu. W badaniu wzięło udział 341 osób w wieku od 61 do 82 lat, uczestników projektu Berlin Aging Study II (BASE-II), mającego na celu prowadzenie długotrwałych badań nad zdrowym starzeniem. Obok innych testów, dotyczących m.in. funkcjonowania pamięci, mózgi uczestników zbadano metodą jądrowego rezonansu magnetycznego. Następnie porównano wyniki osób mieszkających w różnych miejscach w mieście: na terenach typowo miejskich, sąsiadujących wyłącznie z innymi „blokowiskami”, w pobliżu terenów leśnych, zieleni miejskiej, takiej jak parki i skwery, lub zbiorników wodnych.
Ciało migdałowate, struktura odpowiadającą za nadawanie bodźcom znaczenia emocjonalnego, w szczególności w przypadku emocji negatywnych, okazała się w lepszej kondycji u osób mieszkających w sąsiedztwie lasu. Nie stwierdzono przy tym innych zależności, np. w przypadku mieszkania w pobliżu rzeki lub jeziora albo obok parku. Zaobserwowane różnice okazały się niezależne od innych czynników, takich jak poziom dochodów czy wykształcenie uczestników. Rezultaty badania zostały opublikowane 20 września (2017) na łamach „Scientific Reports 7”.
Naukowcy pozostają jednak ostrożni w określaniu związku przyczynowo-skutkowego. Na podstawie dotychczas otrzymanych wyników nie można ostatecznie rozstrzygnąć, czy mieszkanie w pobliżu lasu wywiera pozytywny wpływ na mózg, czy też osoby ze zdrowszym ciałem migdałowatym wybierają zamieszkanie w okolicy terenów leśnych. Więcej przemawia jednak za pierwszą możliwością.
Jak mówi współautor badania, prof. Ulman Linderberger, dyrektor Center for Lifespan Psychology w Max-Planck-Institut für Bildungsforschung, badanie po raz pierwszy podejmuje temat związku między miejscem zamieszkania a zdrowiem mózgu. Szacuje się, że w 2050 roku 70% ludzkości będzie żyła w miastach, warto więc wziąć pod uwagę otrzymane zależności przy planowaniu przestrzeni miejskiej.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.