||| ||| T.W. Plummer, J.S. Oliver, and E. M. Finestone, Homa Peninsula Paleoanthropology Project / Archiwum
Człowiek

Nasi przodkowie używali niezłych narzędzi wcześniej niż przypuszczaliśmy

330 przyrządów sprzed prawie 3 mln lat znaleziono w Kenii. Służyły do zabijania dużych ssaków.

Nad brzegami Jeziora Wiktorii, na stanowisku Nyayanga w zachodniej Kenii hominidzi łupali kamienne narzędzia i wykorzystywali je do polowań na hipopotamy – czytamy w „Science”. Analizy międzynarodowego zespołu, kierowanego przez Ricka Pottsa z National Museum of Natural History’s Peter Buck Chair of Human Origins, wskazują, że znalezione tam przybory powstały najprawdopodobniej 2,9 mln lat temu. Nie do końca wiadomo jaka linia hominidów wykonała tak stare narzędzia. Ponieważ jednak w Nyayanga znaleziono dwa zęby trzonowe, należących do masywnego Paranthropa (łac. Paranthropus, czyli „prawie człowiek”, to boczna gałąź człowiekowatych nieprowadząca do linii Homo) należy go brać pod uwagę.

Skamieniały szkielet hipopotama i związane z nim artefakty na stanowisku Nyayanga.Kredyt: T.W. Plummer, Homa Peninsula Paleoanthropology Project/ArchiwumSkamieniały szkielet hipopotama i związane z nim artefakty na stanowisku Nyayanga.

Choć narzędzia ze stanowiska Lomekwi 3, na zachód od jeziora Turkana (Kenia), mają 3,3 mln lat, te znad Jeziora Wiktorii są najstarszymi wykonanymi w technologii olduwajskiej. Pierwszy raz została ona zauważona w wąwozie Olduvai w północno-zachodniej Tanzanii. Artefakty z Lomekwi 3 były bardziej prymitywne i przypadkowe, bo powstały przez dość chaotyczne uderzanie jednym kamieniem w leżący na ziemi otoczak. Te olduwajskie wymagały znacznie większych umiejętności technicznych i przemyślenia kolejnych uderzeń. W jednej ręce trzymano rdzeń, a w drugiej kamień służący za tłuczek, którym uderzano pod odpowiednim kątem i z odpowiednią siłą, by stworzyć pożądane ostrze. Technologia olduwajskia oraz uzyskiwany dzięki niej zestaw narzędzi rozprzestrzenił się w całej Afryce, a później pojawił się w Gruzji i dotarł do Chin. Nowocześniejsze technologie kamieniarskie datowane są dopiero na ok. 1,7 mln lat.

Nowoodkryte stanowisko w Kenii oddalone jest o ponad 800 mil od Ledi-Geraru w Etiopii, skąd pochodzą – bardzo jeszcze prymitywne – narzędzia olduwajskie sprzed 2,6 mln lat. A zatem nie dość, że należy rozszerzyć obszar związany z początkami tej technologii, to jeszcze odnotować, że znacznie wcześniej, niż się do tej pory wydawało, potrafiono wykonywać przedmioty precyzyjne na tyle, że ich przeznaczenie dość łatwo dziś ustalić.

Dowiedz się więcej

Dowodem na to, że i pierwsi mieszkańcy Nowego Świata polowali na grubego zwierza, jest ostrze oszczepu z kości mastodonta sprzed 13,9 tys. lat, będący jednocześnie najstarszym kościanym pociskiem znanym z obydwu Ameryk. Zespół naukowców z Texas A&M University znalazł ułamany grot w żebrze mastodonta, którego szczątki wykopano na stanowisku Manis w stanie Waszyngton w latach 1977–1979. Jak czytamy w „Science Advances”, ostrze zostało zauważone w trakcie tomografii komputerowej i wykonywania modelów 3D kości mastodonta. Ci dalecy krewni mamutów i słoni zamieszkiwali Amerykę Północną i Środkową do 10 tys. p.n.e. Znalezisko dowodzi, że mieszkańcy Ameryki, tysiąc lat przed pojawieniem się słynnej kultury Clovis, polowali na te gigantyczne ssaki. Niewiele wiadomo o ludziach, którzy użyli włóczni z tym kościanym ostrzem, by zranić mastodonta, poza tym, że byli jednymi z pierwszych osadników w Nowym Świecie.

Badaczom udało się to dzięki analizie mikroskopowej śladów ich zużycia oraz nacięć i uszkodzeń na kościach, które mogły być efektem ich użycia. Zidentyfikowali kamienie służące jako młotki przydatne przy produkcji nowych narzędzi, ale i używane do rozbijania lub rozcierania roślin czy orzechów (Paranthropy były przystosowane do spożywania twardej zielonej żywności). Ostro zakończone rdzenie i odłupki wykorzystywano do cięcia lub skrobania (np. skór) oraz rozłupywania kości.

Wykopaliska na stanowisku Nyayanga w lipcu 2016 r.ArchiwumWykopaliska na stanowisku Nyayanga w lipcu 2016 r.

Badacze trafili nad Jezioro Wiktoria w 2015 r., bo znaleziono tam skamieniałe kości podobnych do pawianów kopalnych małp o nazwie Theropithecus oswaldi. A ponieważ występują one często obok dowodów obecności hominidów, rozpoczęto badania, w trakcie których wykopano 330 narzędzi i 1776 kości zwierzęcych. Co ciekawe wśród tych ostatnich były co najmniej trzy hipopotamy, z których dwa wyraźnie były upolowane i skonsumowane. Jeden miał na żebrze głęboki ślad cięcia, a drugi uszkodzenia w postaci czterech krótkich równoległych szram na kości piszczelowej. Z kości antylop wynika zaś, że hominidzi odcinali mięso od kości kamiennymi ostrzami, a je same miażdżyli tłuczkami, by dostać się do szpiku. Narzędzia znalezione na stanowisku służyły nie tylko do cięcia, skrobania i tłuczenia zwierząt, ale i różnych roślin, co nie jest dziwne, bo Paranthropy były przystosowane do spożywania twardej żywności roślinnej. Ponieważ nie opanowano wówczas jeszcze ognia, możemy być pewni, że to, co upolowano i zebrano zjadano na surowo. Autorzy artykułu w „Science” sugerują nawet, że mięso hipopotama przerabiano na rodzaj tatara, by ułatwić sobie żucie.

Datowanie tak starych artefaktów jest bardzo trudne, bo nie działa tu klasyczna, najczęściej wykorzystywana przez archeologów, metoda datowania bezwględnego, jaką jest badanie radiowęglowe. Dlatego badacze wykorzystali tu kombinację skomplikowanych technik m.in. radioizotopowej, mierzącej tempo rozpadu pierwiastków promieniotwórczych oraz metody opartej na obecności kości innych zwierząt, których istnienie w zapisie kopalnym jest dobrze ustalone. Na podstawie porównania tych kilku metod zespół wydatował różne przedmioty z Nyayanga na 3 do 2,58 mln lat.