Oczyszczacze powietrza zapobiegają infekcjom? To mit
Czym innym jest dowiedzenie, że urządzenie skutecznie usuwa jakiś rodzaj patogenu w warunkach laboratoryjnych – zauważają autorzy artykułu opublikowanego na łamach „Preventive Medicine” – a czym innym udowodnienie tego, co interesuje wszystkich najbardziej. Czyli: czy sprzęt zainstalowany w jakimś pomieszczeniu (np. w szkole) faktycznie zmniejszy zachorowalność na infekcje wirusowe. Analiza, która uwzględniła wyniki 32 wcześniejszych prac, dostarczyła odpowiedzi przeczącej.
Sięgnij do źródeł
Badacze uważają, że wynika to z kilku kwestii. Po pierwsze, transmisja chorób wirusowych odbywa się nie tylko drogą aerozolową. W zwyczajnych warunkach ludzie przenoszą patogeny poprzez bezpośredni kontakt ze sobą nawzajem lub z powierzchniami, wspólnie używane przedmioty itp. Dzieci w szkole się witają, dotykają, dzielą się jedzeniem, używają tych samych ławek i przedmiotów, do tego kichają i kaszlą na siebie, więc patogeny przenoszą się między nimi, zanim dotrą do jakiegokolwiek systemu oczyszczającego.
Druga kwestia – opisywana już w pulsarze – dotyczy efektywności oraz dokładnego przeznaczenia takich urządzeń. Mogą one okazać się przydatne do oczyszczenia niewielkiej sypialni jednego dziecka, ale nie sprawdzą się w pomieszczeniu, w którym przez wiele godzin przebywa kilkanaście osób. Wiele oczyszczaczy powietrza służy z resztą do usuwania pyłu lub zanieczyszczeń chemicznych, więc ich skuteczność przeciwwirusowa jest bardzo ograniczona.
Autorzy badania opublikowanego w „Preventive Medicine” zauważają też, że dotychczasowe badania pozytywnie oceniające skuteczność oczyszczaczy powietrza są niskiej jakości. Na ten aspekt zwracali wcześniej uwagę inni badacze, np. brytyjscy naukowcy, którzy w sierpniu 2023 r. opublikowali pracę przeglądową w „Philosophical Transactions of the Royal Society A”. Podkreślili w niej, że trudno jest ważyć dowody dotyczące urządzeń oczyszczających powietrze, ponieważ dane są nieliczne, wybiórcze lub niedostosowane do warunków prawdziwego życia.
Uczeni nie przekreślają całkowicie zasadności stosowania oczyszczania powietrza w warunkach zwiększonej zachorowalności. Twierdzą jednak, że potrzeba tu więcej badań, tym bardziej że urządzenia te są kosztowne i mają pewne wady (np. emitują hałas).