Shaolin: klasztor w komercyjnej zapaści
To najsłynniejsza buddyjska świątynia w prowincji Henan w środkowo-wschodnich Chinach. Skryta w górach Songshan przez setki lat uchodziła za centrum chińskiego mistycyzmu, łączącego pokorę, duchowość i sztuki walki.
1 maja 2024
W naszych wyobrażeniach Shaolin rysuje się jako tajemnicza świątynia otoczona mgłą, z dachami zdającymi się unosić niczym liście na wietrze. W tle słychać szum drzew i echa treningu kung-fu. Mury monastyru mimo upływu wieków są pełne życia, a każdy zakamarek opowiada historię mnichów, którzy w ogromniej liczbie przemierzali tutejsze korytarze. W powietrzu unosi się zapach herbaty i drzewa sandałowego, a życie toczy się w rytmie natury: powolnym, ale pełnym skupienia i harmonii. Trwające od świtu do nocy szkolenie mnichów jest ekstremalnie rygorystyczne, ale to dzięki pokorze i sile charakteru osiągają oni duchowe i fizyczne oświecenie.
Wiedza i Życie
5/2024
(1073) z dnia 01.05.2024;
Społeczeństwo;
s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Duchowy park rozrywki"