Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Anja Schorneck / Archiwum
Człowiek

Xiaohe: mała rzeka do świata umarłych

Dziecko z Lapedo ujawniło swój wiek
Człowiek

Dziecko z Lapedo ujawniło swój wiek

Czterokrotnie próbowano określić, z jakiego okresu pochodzi jedno z bardziej zagadkowych znalezisk antropologicznych w Europie. Bez wiarygodnego skutku. Wreszcie można odtrąbić sukces.

Nowe analizy cmentarzyska w południowej części pustyni Takla Makan w zachodnich Chinach pokazują, że dla żyjącej tam społeczności epoki brązu zmarli nie odchodzili, tylko odpływali. I to dosłownie.

Cmentarzysko Xiaohe (dosł. mała rzeka) to stanowisko niezwykłe. Choć datowane na lata 1950–1400 p.n.e., zachowało się znakomicie dzięki skrajnie suchym warunkom środowiskowym. Dzięki temu wiadomo, że tamtejsi mieszkańcy prowadzili osiadły tryb życia, uprawiali pszenicę i proso oraz trzymali bydło. A także tworzyli bardzo złożony rytuał pogrzebowy.

Chociaż dziś Xiaohe leży na pustyni ok. 3,5 tys. lat temu region ten był żyzną oazą zasilaną przez sezonowe wody spływające z gór Tianshan. W pobliżu znajdowało się wtedy także duże jezioro Lop Nur, które tworzyło rozlewiska. Badania szczątków roślin i odchodów zwierząt wykazały, że dominowała tu roślinność wodna i lubiąca wilgoć jak trzciny i topole. To właśnie te warunki umożliwiały osadnikom funkcjonowanie i głęboko kształtowały ich wyobrażenia o świecie – także tym po śmierci.

Najczęstszy w Xiaohe typ trumien to wąskie, lekko wygięte konstrukcje z drewna, przypominające łodzie. Po złożeniu w nich ciał przykrywano je deskami i skórami bydlęcymi. Obok umieszczano pionowe pale, które dotychczas interpretowano jako symbole płci. Gino Caspari, archeolog i bioantropolog związany z Max Planck Institute for Geoanthropology w Jenie oraz Universität Bern proponuje inne odczytanie: to nie fallusy i waginy, lecz wiosła i paliki cumownicze.

Owe „łodzie” zawsze leżą do góry dnem. Wiosła „sterczą” do nieba, jakby przebijały powierzchnię niewidzialnej wody. To odwrócenie, zdaniem autora, to wyobrażenie lustrzanego świata zmarłych. „Ziemia staje się taflą, a my patrzymy z drugiej strony” – pisze Caspari, wskazując analogie z wierzeniami starożytnych Egipcjan i sztuką saharyjską, gdzie postacie zmarłych bywają przedstawiane do góry nogami.

Tak zwane mooring posts są szczególnie interesujące. W kontekście Xiaohe mogą symbolizować ostatnie zakotwiczenie duszy w świecie żywych, zanim wyruszy w podróż do krainy zmarłych.

Trumna-łódź, wiosło i pal cumowniczy tworzą spójny rytuał, w którym śmierć jest nie końcem, a momentem przejścia – przystanią przed dalszą drogą. Nie jest to zresztą koncepcja odosobniona. Symbolika łodzi jako środka transportu między światem żywych i umarłych znana jest ze Skandynawii, Egiptu, Minojskiej Krety czy Azji Południowo-Wschodniej. Caspari podkreśla jednak, że nie chodzi tu o zapożyczenia, lecz o uniwersalne skojarzenia związane z wodą, ruchem, granicą i transformacją: „Musimy pozostać otwarci na wielość interpretacji i ambiwalencję znaczeń”.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.