Reklama
Replika zęba trzonowego denisowianina znalezionego w jaskini Denisowa w 2000 r. Replika zęba trzonowego denisowianina znalezionego w jaskini Denisowa w 2000 r. Wikipedia
Człowiek

Odczytano najstarszy genom denisowianina. Zdradził związki i komunikację

Wideokast 2. Agnieszka Krzemińska: Mój neandertalczyk nie jest prymitywny
Człowiek

Wideokast 2. Agnieszka Krzemińska: Mój neandertalczyk nie jest prymitywny

Jak bardzo denisowanie i neandertalczycy byli twórczy i kreatywni? Jaką kuchnię preferowali? Czy obca im była ekologia? Jak traktowali kobiety? Odpowiada Agnieszka Krzemińska, archeolożka i dziennikarka naukowa pulsara, autorka książki „Homo nie tylko Sapiens. Inna opowieść o naszych przodkach”.

Ten człowiek żył ok. 200 tys. lat temu. Materiał genetyczny udało się wydobyć z pojedynczego zęba trzonowego oznaczonego jako Denisova 25. Słowem: w syberyjskiej jaskini, która już raz odmieniła rozumienie prehistorii, naukowcy ponownie dokonali przełomu.

To dopiero drugi wysokiej jakości genom denisowianina, po słynnym okazie Denisova 3, którego DNA odkryto w 2010 r. w jaskini Denisowa. Z analizy mutacji wynika, że mężczyzna należał do wczesnej, pierwotnej populacji tego gatunku. Jego genom nosi jednak ślady krzyżowania się z nieznaną grupą neandertalczyków, która żyła 7–13 tys. lat wcześniej, i której DNA nie występuje w żadnym innym znanym genomie. To dowód, że oba gatunki kontaktowały się znacznie wcześniej, niż przypuszczano. Co więcej, część genów osobnika pochodzi od jeszcze starszej, „superarchaicznej” populacji homininów, która oddzieliła się od wspólnego pnia ludzi, neandertalczyków i denisowian ponad milion lat temu.

Porównanie ze wspomnianym młodszym genomem Denisova 3 pokazuje, że denisowianie nie byli jednorodni – genetycznie różnili się między sobą mniej więcej tak, jak dziś różnią się populacje z różnych kontynentów. Ich ślady znajdujemy w genomach współczesnych ludzi z Azji Południowo-Wschodniej, Melanezji i Papui-Nowej Gwinei, co oznacza, że niektóre grupy przetrwały i krzyżowały się z Homo sapiens.

Międzynarodowy zespół z Max Planck Institute for Evolutionary Anthropology w Lipsku pod kierunkiem Stéphane’a Peyrégne’a i Janet Kelso wykorzystał najnowocześniejsze techniki sekwencjonowania i analizy degradacji DNA, by wydobyć z mikroskopijnych fragmentów molekuł pełen genom o wyjątkowej czystości i rozdzielczości. Dzięki temu mógł zbadać m.in. geny odpowiedzialne za budowę czaszki, pigmentację skóry czy zdolności głosowe. Denisowianie – podobnie jak my – mieli aktywny gen FOXP2, związany z kontrolą mowy, co sugeruje, że potrafili komunikować się w sposób bardziej złożony, niż do tej pory sądzono.

Nowe odkrycie nie tylko rozszerza współczesne wyobrażenie o zasięgu i zróżnicowaniu denisowian, ale też potwierdza, że ewolucja człowieka nie była prostą linią, lecz wynikała z gęstej sieci krzyżujących się ze sobą populacji. W tej strukturze, oplatającej Eurazję przez setki tysięcy lat, denisowianie zajmowali ważne miejsce: jako jedni z pierwszych wymieniali geny i idee między światami, z których wyłonił się nasz gatunek.

||/||


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Reklama