Pulsar - wyjątkowy portal naukowy Pulsar - wyjątkowy portal naukowy Shutterstock
Książki

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Wszechświecie, ale boicie się zapytać. Recenzja książki: Sabine Hossenfelder „Czy Wszechświat myśli? I inne ważne pytania nauki”

Ta książka zaczyna się naprawdę mocno. Na wstępie dostajemy odpowiedź na pytanie „co mechanika kwantowa ma do powiedzenia na temat naszych zmarłych babć”. Po czymś takim pozostałe pytania egzystencjalne wydają się błahostkami.

Sabine Hossenfelder, fizyczka teoretyczna i filozofka nauki, dość odważnie stwierdza, że „niektóre idee dotyczące sfery duchowej nie są sprzeczne ze współczesną fizyką, a część z nich nawet znajduje w niej swoje potwierdzenie. Dlaczego miałoby być inaczej? Przecież nikogo nie powinno dziwić, że fizyka ma coś do powiedzenia na temat związku, jaki łączy nas z Wszechświatem. Nauka i religia mają te same korzenie i wciąż zmagają się z tymi samymi pytaniami”. Jeszcze bardziej odważne jest ostrzeżenie autorki, że jest agnostyczką i poganką, ale nie przeciwniczką wiary. Czy ta informacja ma znaczenie? Ma, ponieważ czytając tę książkę, musimy trzymać się faktów naukowych.

Fizyka egzystencjalna fundamentem New Age?

Czy przeszłość istnieje? Czy wiedza jest przewidywalna? Czy fizyka może udzielić odpowiedzi na takie pytania? Odpowiedzi nie są proste. Autorka czyni wyraźne zastrzeżenia: „o ile nam obecnie wiadomo” przyszłość, teraźniejszość i przeszłość istnieją w taki sam sposób, a „gdybyśmy mogli przewidzieć, jak powiększy się nasza wiedza, to nasza wiedza by się nie powiększała”. Czy możemy czuć się dobrze z takimi wnioskami? Całe szczęście z pomocą przyjdzie nam niezawodny w takich sytuacjach Richard Feynman, twórca relatywistycznej elektrodynamiki kwantowej i laureat Nagrody Nobla, który zapewniał „że może bezpiecznie stwierdzić, iż nikt nie rozumie mechaniki kwantowej”. Nikt nie rozumie, zatem my też możemy nie rozumieć.

Jednak wciąż możemy próbować odpowiedzieć na pytania, czy jesteśmy tylko skupiskami atomów, czy fizyka wyklucza wolną wolę i czy Wszechświat został stworzony dla nas. Możemy także pójść o krok dalej i zapytać, czy wszechświat myśli i czy sami możemy go stworzyć. Sabine Hossenfelder gra z nami w naukę i jest to twarda zawodniczka. Przeprowadza nas krok po kroku przez zawiłości teorii fizyki, a czasem nawet wzywa na pomoc prawdziwą kawalerię: Davida Deutscha, Rogera Penrose’a oraz Zeeya Merali. Książka jest wzbogacona o wywiady z wybitnymi naukowcami, co dodatkowo pozwala na demaskację rozmaitych teorii pseudonaukowych.

Warto tam zajrzeć, no bo w końcu kto z nas nie zastanawiał się kiedyś, czy przypadkiem nie istnieje w równoległym wszechświecie nasza kopia, które podjęła lepszą decyzję i żyje lepszym życiem. Czy może istnieje nieskończenie wiele równoległych wszechświatów, w których realizowany jest każdy możliwy wariant każdej podejmowanej decyzji. Czy wszystkie możliwe scenariusze dzieją się równolegle? Niektórzy rzeczywiście zdają się myśleć, że stanowią oś wszystkich zdarzeń. Tak, to prawda, w książce nie znajdziecie odpowiedzi na pytanie o sens życia. Znajdziecie w niej jednak naukowe wyjaśnienie wielu istotnych kwestii i wytłumaczenie, jak fizyka teoretyczna może nam pomóc w zrozumieniu Absolutu.

Tylko dlaczego nikt jeszcze nie odmłodniał?

No właśnie dlaczego? Odpowiedź na to pytanie zainteresowała mnie osobiście, może nawet bardziej niż odpowiedzi na inne, bardziej doniosłe pytania. Czy autorka podsunie nam jakąś receptę na wieczną młodość? Nie będę trzymać czytelników w stanie niepewności. Uchylę rąbka tajemnicy. Mimo że z teorii Alberta Einsteina jasno wynika, iż przeszłość i przyszłość są tak samo rzeczywiste jak teraźniejszość, to entropia definiuje kierunek spontanicznych procesów w odosobnionym układzie termodynamicznym. I jest to droga jednokierunkowa. Czy w takim razie ta chwila może być wyjątkowa tylko z indywidualnego punktu widzenia? Hossenfelder przekonuje nas, że mimo wszystko „nasze istnienie wykracza poza upływ czasu”, a „starzejemy się, ponieważ taki rozwój wypadków jest najbardziej prawdopodobny”.

Na razie na wiele pytań nie znajdujemy przekonujących odpowiedzi. Być może nigdy nie uda się naukowo wyjaśnić pochodzenia Wszechświata. Być może istnieją granice ludzkiego poznania i niezależnie od upływu czasu i włożonej pracy jednokierunkowo starzejących się fizyków teoretycznych (tak, oni też nie młodnieją!) niektóre kwestie na zawsze pozostaną zakryte. Autorka wyraźnie mówi o ograniczeniach teorii naukowych i w konsekwencji stara się przedstawić rozsądną propozycję rozumienia Wszechświata, w którym żyjemy. Ostatni akapit książki brzmi jednak dość optymistycznie. Sabine Hossenfelder stwierdza tam bowiem, że „jesteśmy skupiskami atomów pełzającymi po jasnobłękitnej kropce na zewnętrznym ramieniu spiralnym nadzwyczaj zwyczajnej galaktyki. A jednak jesteśmy też czymś o wiele ważniejszym”.

No dobrze, a co jeśli nie znajdujemy naukowej odpowiedzi na ważne dla nas pytanie egzystencjalne? Nic, musimy szukać dalej. Kot Schrödingera też jednocześnie był żywy i martwy. Zgodnie z zasadą komplementarności te odpowiedzi jednocześnie są i ich nie ma. Tak czy inaczej, po lekturze książki Sabine Hossenfelder będziemy lepiej rozumieć otaczający nas Wszechświat, będziemy żyć pełniej. To chyba już dużo!

|||Czy wszechświat myśli?

Czy Wszechświat myśli? I inne ważne pytania nauki”
Sabine Hossenfelder
Przekład: Bogumił Bieniok, Ewa Łokas
Wydawnictwo: Copernicus Center Press
Liczba stron: 320
Cena: 59,90 zł

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną