Shutterstock
Opinie

Ozięble o końcu świata

Energia cieplna zmagazynowana pod powierzchnią ziemi wyczerpie się szybciej, niż prognozowano. Czy będzie to koniec świata?

Redaktorzy popularnej prasy dobrze znają zasadę, że nic tak nie ożywia strony gazetowej jak trup. A jeszcze lepiej spektakularna katastrofa pociągająca za sobą masową śmierć. Na przykład spodziewany koniec świata. Nic więc dziwnego, że niektóre stosunkowo mało sensacyjne wiadomości ze świata nauki prezentowane są szerokiej publiczności jako rewelacje wieszczące kataklizm. Tak też się stało, kiedy profesor szwajcarskiego Eidgenössische Technische Hochschulen w Zurychu Motohiko Murakami i jego koledzy z kalifornijskiego Cal Tech ogłosili niedawno wyniki swych analiz transformacji ziemskich minerałów pod wysokim ciśnieniem.

Wiedza i Życie 3/2022 (1047) z dnia 01.03.2022; Chichot zza wielkiej wody; s. 3
Oryginalny tytuł tekstu: "Ciepły czy zimny koniec świata?"
Reklama