Rozbłyski pulsara. Styczeń 2025
Każda płaszczka swą antenę chwali
Ogon orleniokształtnych (znani przedstawiciele to np. płaszczki) pełni nie tylko funkcje steru czy broni, ale też anteny – wykazali autorzy pracy opublikowanej na łamach „Proceedings of the Royal Society B”. U swojej podstawy narząd ten stanowi po prostu przedłużenie kręgosłupa zwierzęcia. Ale tuż za kolcem (znajdującym się mniej więcej w jednej trzeciej odległości od początku ogona do jego końcówki) zamienia się we wszechstronny organ mechanosensoryczny. Uczeni odkryli, że tam, gdzie kończą się kręgi, ogon płaszczek wyposażony jest w wyspecjalizowany system usztywnień, który powstaje ze zmodyfikowanych łuków nerwowych i naczyniowych – tzw. synarkual. Działają one jak wzmocnienie dla linii bocznych po obu stronach ciała zwierzęcia, a tym samym pełnią funkcję hydrodynamicznych anten sensorycznych – wyjaśniają badacze. (mat)
Badania naukowe: A hydrodynamic antenna: novel lateral line system in the tail of myliobatid stingrays
Rosomaki zdobywają świat
Populacja rosomaków – dużych drapieżników, największych w Europie przedstawicieli rodziny łasicowatych – szybko odradza się na Półwyspie Skandynawskim. Te zwierzęta preferujące klimat polarny i umiarkowanie chłodny półkuli północnej, są skryte, sprytne i zwinne, świetnie pływają i wspinają się po drzewach. Mimo to zostały niemal doszczętnie wybite w XX w., zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Eurazji. Niewielka populacja przetrwała m.in. w górach Półwyspu Skandynawskiego, na pograniczu Norwegii i Szwecji. I to ona właśnie była przedmiotem badań, których optymistyczne wyniki opublikował właśnie „PNAS”. Ich autorzy twierdzą, że w ciągu ostatniej dekady rosomaki ze Skandynawii coraz śmielej opuszczają swoje dzikie górskie azyle, w których przetrwały zagładę, i pojawiają się na terenach leśnych, także tych częściowo zmienionych przez ludzi, mimo że wcześniej tajga nie była ich ulubionym siedliskiem. (hold)
Badania naukowe: Environmental variability across space and time drives the recolonization pattern of a historically persecuted large carnivore
Miasta nie do życia
Listę miast na naszym kontynencie, w których mieszkańców najsilniej uderzy wzrost temperatur w najbliższych dekadach, otwiera Barcelona. Na kolejnych miejscach są: Rzym, Neapol, Madryt, Mediolan i Ateny. Pierwszą dziesiątkę zamykają Bukareszt i Genua. Autorzy badań, które publikuje dziś „Nature Medicine”, prognozują, że do końca tego wieku klimat przyczyni się do 2,3 mln dodatkowych zgonów w ponad 800 europejskich miastach objętych analizą. Przyczyną będą długotrwałe fale gorąca, które będą stanowiły olbrzymie wyzwanie dla osób starszych i cierpiących na choroby układu oddechowego lub mają problemy z krążeniem. Najgorzej będzie w strefie śródziemnomorskiej i na Bałkanach. Badacze podkreślają, że ok. 70 proc. tych zgonów można byłoby uniknąć, gdyby ludzkości udało się utrzymać wzrost średniej rocznej temperatury na Ziemi poniżej 2 st. C, licząc od początku epoki przemysłowej. (hold)
Badania naukowe: Estimating future heat-related and cold-related mortality under climate change, demographic and adaptation scenarios in 854 European cities
Kapucynki w szkole życia
Bardziej tolerancyjne kapucynki szybciej nabywają nowe umiejętności, w tym te kluczowe do przetrwania – wykazali brytyjscy i brazylijscy uczeni na łamach PNAS. Zanim jednak popadniemy w zachwyt nad korzyściami płynącymi z postawy tych małp, wyjaśnijmy, że badaczom chodziło tu o tzw. tolerancję społeczną, czyli o zdolność do akceptowania fizycznej i przestrzennej bliskości innego osobnika. Ponieważ kapucynki uczą się przede wszystkim poprzez obserwację, nic więc dziwnego w tym, że lepszymi uczniami są te, które przebywają częściej i bliżej innych członków stada. Dzięki temu szybciej np. rozłupują trudne do otworzenia orzechy. (mat)
Szybki dron
Autonomicznego drona o nazwie SUPER (safety-assured high-speed aerial robot, co można przetłumaczyć jako szybki dron z systemem bezpieczeństwa) skonstruowali inżynierowie z University of Hong Kong. Potrafi on nawigować w nieznanym terenie z wieloma przeszkodami (np. lesie), poruszając się z prędkością ponad 70 km/h. Wykorzystuje m.in. czujnik LiDAR do mapowania terenu w promieniu 70 m oraz stosuje specjalną strategię planowania trasy. Może także śledzić biegnącą osobę w zalesionym terenie, nawet przy słabym oświetleniu. O tym ważnym osiągnięciu w rozwoju autonomicznych robotów latających, który może usprawnić akcje poszukiwawczo-ratownicze, informuje najnowsze wydanie „Science Robotics”. (mr)
Badania naukowe: Safety-assured high-speed navigation for MAVs
Najstarsze ślady
Przez lata uważano, że najstarszym dowodem obecności ludzi w Eurazji są szczątki odkryte w Dmanisi w Gruzji, datowane na ok. 1,8 mln lat. Tymczasem na stanowisku archeologicznym w dolinie rzeki Olteț w Rumunii, naukowcy odkryli liczne kości zwierząt noszące ślady nacięć, które zinterpretowano jako efekty obróbki przez homininów. Datowanie znaleziska metodą uranowo-ołowiową wykazało, że osady w Grăunceanu mają co najmniej 1,95 mln lat. Odkrycie wpisuje się w szerszą debatę o tym, kiedy i w jaki sposób homininy opuściły Afrykę. Wcześniejsze badania sugerowały, że rozprzestrzenianie się ludzi było stopniowe i powolne. Jednak nowe dowody z różnych stanowisk w Eurazji wskazują, że proces ten mógł być bardziej złożony i obejmować liczne fale migracyjne.
Badania naukowe: Hominin presence in Eurasia by at least 1.95 million years ago
21 dni to tak naprawdę prawie rok
„Dietetycy jej nienawidzą, znalazła jeden prosty sposób, by w zaledwie 21 dni zmienić swoje szkodliwe nawyki” – kto nigdy nie natknął się na tego typu hasło reklamowe? Zwykle oferuje się w nim jakąś aplikację, płatny webinar, e-booka albo inny produkt czy usługę, które mają przekonać użytkownika do sportu, zdrowego żywienia, wstawania o 5 rano lub produktywnej pracy przez 12 godzin dziennie. Niestety, te rozwiązania mają bardzo niewiele wspólnego z wiedzą naukową. W dodatku niedawne badania, przeprowadzone przez uczonych z University of South Australia, wykazały, że 21 dni to zdecydowanie za mało, by wyrobić sobie jakiś zdrowy nawyk, np. żywieniowy. Z przeprowadzonej przez badaczy analizy wynika, że nawet przy założeniu pomyślnego przebiegu, nowe przyzwyczajenia zaczynają się formować przeciętnie po 59–66 dniach. Aby na dobre zagościły w czyimś życiu, czyli się ugruntowały, potrzeba jeszcze więcej czasu – nawet 335 dni. (mat)
Badania naukowe: Time to Form a Habit: A Systematic Review and Meta-Analysis of Health Behaviour Habit Formation and Its Determinants
<<< Rozbłyski pulsara. Luty 2025 |