. . Shutterstock
Środowisko

Klimat, wirusy, nietoperze, konie i ludzie. Wszystko jest połączone

Susze wywoływane przez El Niño i epidemie groźnej choroby wywoływanej wirusem Hendra – czy są między nimi jakieś związki? Jeśli tak, jakie dokładnie? Naukowcy właśnie to sprawdzili.

Wirus o nazwie Hendra atakuje u ludzi układ nerwowy i oddechowy – choroba nim wywołana jest więc w wysokim stopniu śmiertelna. Hev jest bliskim kuzynem (rodzina Paramykswirusów, rodzaj Henipavirus) innego groźnego patogenu odzwierzęcego: Nipah. On wywołuje śmiertelne nawet w 75 proc. zapalenia mózgu, naczyń krwionośnych i płuc.

Dzięki trwającym przez 25 lat badaniom naukowcy dowiedzieli się, jak przewidywać z dwuletnim wyprzedzeniem, kiedy nastąpi nowa epidemia wywołana wirusem Hendra (wyniki opublikowali w „Nature” z 16 listopada 2022 r.). Rozszyfrowanie wszystkich zależności pomiędzy zmianami klimatu i zoonozami wymagało przeanalizowania czasowych zależności pomiędzy występowaniem tysięcy – wydawałoby się niezależnych – zjawisk klimatycznych, geograficznych, społecznych, behawioralnych i medycznych.

Ludzie kręcą na siebie bicz

O tym, że nagłe epidemie choroby wywoływanej przez wirusa HeV obserwowane sporadycznie w Australii są związane z nietoperzami żywiącymi się kwiatami i ich nektarem, wiedziano już od dawna. Nazwa wirusa i wywoływanej przez niego choroby pochodzi od nazwy przedmieścia Brisbane, gdzie go pierwszy raz zidentyfikowano – we wrześniu 1994 roku. Wiedziano też, że wirus znajduje się w kale nietoperzy i że konie zarażają się, jedząc zanieczyszczoną nim trawę. Nie potrafiono jednak określić korelacji prowadzących do pojawiania się ognisk choroby w momentach krytycznych, czyli gdy występują jedno po drugim na olbrzymich obszarach Australii wschodniej.

Okazuje się, że choroba u koni i ludzi jest związana z periodycznie znacznie zwiększonym stężeniem wirusów HeV w odchodach nietoperzy. To zaś następuje w okresach, które były poprzedzone długotrwałą suszą. Susza z kolei wywoływała znaczny niedobór nektaru kwiatów i ich nektaru. Okresy suszy wynikały natomiast z zaburzeń klimatu na Pacyfiku zwanymi cyklami El Niño. Niezwykle istotnym czynnikiem okazało się antropogeniczne zmniejszanie się powierzchni lasów, w których bytowały i żywiły się nietoperze. Coraz częściej zasiedlały one kryjówki w bezpośrednim sąsiedztwie ludzkich domostw. A tym w Australii towarzyszą konie. A gdzie są konie, są i ludzie...

W ten sposób występowanie El Niño przekładało się na powtarzające się epidemie. Naukowcy mieli już gotowy model tego zjawiska, kiedy w 2020 r. wystąpiła zagadkowa anomalia. W różnych regionach wschodniego wybrzeża Australii wystąpiły obfite zimowe zakwity drzew w dzikich lasach. To przyciągało olbrzymie ilości nietoperzy, które mogły zaspokoić swoje potrzeby pokarmowe z dala od siedzib ludzkich. Po przeanalizowaniu na nowo olbrzymich ilości danych naukowcy doszli do wniosku, że to nieoczekiwane zjawisko zapobiegło oczekiwanej fali epidemii.

Przykład opisany w „Nature” pokazuje wyraźnie, w jaki sposób ludzie sami na siebie kręcą bicz. Wycinanie lasów tropikalnych i przekształcanie w pola uprawne i farmy zmusza dzikie zwierzęta do osiedlania się w bezpośrednim sąsiedztwie człowieka. Efektem są zoonozy, czyli epidemie pochodzenia odzwierzęcego.

Wirus Nipah już stoi w blokach

Ciągle nie jest znane źródło pandemii Covid-19 wywoływanej przez koronawirusa SARS-CoV-2. Jedna z głównych hipotez zakłada, że przeskoczył on na ludzi z nietoperzy zamieszkujących jaskinie południowo-wschodnich Chin, Laosu, Birmy i Wietnamu. Ale ciągle brakuje tak dobrego wytłumaczenia ekologicznego i ewentualnie klimatologicznego jak w przypadku wirusa HeV. Można się spodziewać, że zbliżone mechanizmy mogły przyczynić się także do tej największej pandemii w nowoczesnej historii świata.

Dalsza rabunkowa gospodarka zasobami naturalnymi będzie wywoływać tragiczne skutki w postaci nowych zoonoz mogących przekształcić się w pandemie. Pochodzący z Azji Południowo-Wschodniej wirus Nipah już jest do tego gotowy ze względu na obecność szczepów zapewniających transmisję choroby bezpośrednio między ludźmi.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną