Shutterstock
Środowisko

Owocówki zawsze chcą więcej. I wiedzą, ile to jest

Umiejętności matematyczne muszek sprawdzili francuscy uczeni. Wskazali także, które komórki nerwowe są za nie odpowiedzialne.

Muszki owocowe potrafią liczyć – dowiedli francuscy uczeni na łamach „Cell Reports”. Dokładniej: umieją rozróżniać dwa zbiory o odmiennej liczebności elementów. Na przykład, jeśli po jednej stronie pola eksperymentalnego znajduje się 1 punkt, a po drugiej 2 punkty, owady nie mają trudności w odgadnięciu, gdzie należałoby postawić znak większości (ponieważ stosunek obu liczb wynosi 1:2). Mają problem z wykonaniem tego samego zadania, gdy jeden zbiór liczy 2 elementy, a drugi 3 (stosunek 1:1,5). Ich obliczenia stają się jednak znowu prawidłowe, gdy porównywane wartości liczbowe to 4 i 8 (ponownie stosunek 1:2).

Aby dojść do tych wniosków, badacze zaprojektowali serię pomysłowych eksperymentów. Po jednej stronie obszaru testowego umieszczali mniejszą liczbę punktów, a po drugiej – większą. Następnie, dzięki specjalnemu oprogramowaniu do zapisywania behawioru owadów, precyzyjnie odwzorowywali zachowanie owocówek. Graficzna reprezentacja ich ruchów była później przekładana na wektor, który wskazywał, w jakiej lokalizacji muszki przebywały najczęściej. Pierwsza faza testów ujawniła, że wykazują preferencję do bardziej licznych zbiorów. To znaczy: jeśli tylko mają wybór, przebywają po tej stronie pola, po której znajduje się więcej elementów. Dopiero kiedy przeprowadzono u nich warunkowanie z użyciem roztworu sacharozy umieszczonym po stronie o mniejszej liczebności punktów, ich preferencja się zmieniła.

Uczeni nie tylko potwierdzili, że muszki potrafią liczyć oraz sprecyzowali, jaki stosunek różnicy jest dla nich możliwy do uchwycenia. Udało im się również wskazać, które komórki nerwowe odpowiadają u nich za te umiejętności: to neurony LC11. Po ich eksperymentalnym wyciszeniu muszki nie były w stanie korzystać ze swoich obliczeniowych zdolności.

Zdaniem autorów doświadczenia, ich odkrycia torują drogę kolejnym analizom, dotyczącym behawioralnych i neuronalnych mechanizmów leżących u podstaw – jak to określili – wrażliwości na liczebność.


To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Jeśli z niej korzystasz, powołaj się na źródło, czyli na www.projektpulsar.pl. Dziękujemy.