Pulsar - najnowsze badania naukowe Pulsar - najnowsze badania naukowe Shutterstock
Środowisko

Kooperacja między obcymi: nie tylko człowiek jest do niej zdolny

Bonobo: rysa na wizerunku małpich hippisów
Środowisko

Bonobo: rysa na wizerunku małpich hippisów

Nawet prof. Frans de Waal, który postrzegał najbliższych ewolucyjnie kuzynów człowieka za łagodnych, przestrzegał przed ich idealizowaniem. Czy wyniki najnowszych badań świadczą o tym, że ten gatunek dorównuje agresją szympansom zwyczajnym?

Dwa lata obserwacji pozwoliły naukowcom na wyciągnięcie interesujących wniosków na temat międzygrupowych zachowań bonobo i rekonstrukcję relacji między wczesnymi ludźmi.

Żyjemy w złożonych, wielopoziomowych społeczeństwach, które sprzyjają nawiązywaniu współpracy nie tylko z krewnymi, sojusznikami czy przyjaciółmi, ale także ze znajomymi i obcymi. Dotyczy to m.in. handlu, dzielenia się dobrami, wiedzą, czy umiejętnościami. W najnowszym wydaniu „Science” naukowcy podważają jednak przekonanie, że współpraca między odległymi pod względem pokrewieństwa osobnikami należącymi do osobnych grup społecznych jest wyłącznie domeną człowieka. I to również w sytuacjach, gdy trudno liczyć na odwzajemnienie przysługi.

Badacze przez dwa lata przyglądali się relacjom społecznym wewnątrz dwóch żyjących w naturalnych warunkach w rezerwacie na terenie Demokratycznej Republiki Konga grup szympansów karłowatych oraz pomiędzy nimi. Łącznie liczyły one 31 dorosłych osobników (10 samców i 21 samic). Wybór naukowców padł bonobo, gdyż ich najbliżsi krewni – szympansy zwyczajne – mają całkowicie odmienne wzorce zachowań międzygrupowych. Są nacechowane agresją, a samce jednej społeczności potrafią niekiedy anihilować drugą, zabijając pojedynczo jej męskich członków. Tego typu działań nigdy nie zaobserwowano wśród bonobo.

Sięgnij do źródeł

Badania naukowe: Cooperation across social borders in bonobos

Potwierdzają to również najnowsze badania. W ich trakcie naukowcy udokumentowali 95 spotkań dwóch społeczności szympansów karłowatych. Dochodziło wówczas do wielu interakcji pomiędzy niespokrewnionymi osobnikami należącymi do każdej z nich. Polegały one m.in. na groomingu (czyli pielęgnacji, najczęściej w postaci iskania) i dzieleniu się jedzeniem. Szczególnie w tym drugim przypadku rzadko odbywało się to na zasadzie wzajemności: dziś ja podaruję ci smakołyk, ale liczę, że następnym razem ty odwzajemnisz mój gest.

Autorzy publikacji w „Science” uważają, że system społeczny Homo sapiens lub wcześniejszych ludzkich gatunków mógł być podobny do bonobo, wśród których tolerancja wobec obcych grup ułatwia powstawanie współpracy między osobnikami, również w przypadku braku wysokiego stopnia powinowactwa genetycznego. Dlatego szympansy karłowate dają możliwość rekonstrukcji warunków, w jakich narodziła się zdolność do szerokiej współpracy u ludzi.