Pulsar - najciekawsze informacje naukowe. Pulsar - najciekawsze informacje naukowe. Shutterstock
Środowisko

Dary bogatej Północy dla biednego Południa: gruchoty i CO2

USA, Japonia, Unia Europejska i Wielka Brytania z ochotą pozbywają się starych samochodów. Eksportują je w 90 proc. do krajów, w których nie obowiązują standardy emisji szkodliwych związków. Trudno to nazwać dbałością o ziemski klimat.

Obserwuj nas. Pulsar na Facebooku:

www.facebook.com/projektpulsar

Każdego roku miliony używanych pojazdów – samochodów osobowych, furgonetek, autobusów, samochodów ciężarowych – sprzedawanych jest z USA, Japonii, Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii do biedniejszych krajów świata. Brytyjscy badacze z University of Oxford sprawdzili, jak eksport gruchotów z ich kraju odbija się na ziemskim klimacie. Dzięki rządowym danym pochodzącym z dorocznych obowiązkowych przeglądów technicznych, jakie musi przejść na Wyspach każdy samochód mający więcej niż 3 lata, mogli określić emisje dwutlenku węgla w 64 mln pojazdów. Tyle jeździło ich po brytyjskich drogach w latach 2005–2021. Około 7 mln zostało następnie wyeksportowanych.

„Porównaliśmy je z równolatkami, które zostały zezłomowane, oraz tymi, które nadal poruszały się po naszych drogach. Zgadnijcie, w której grupie stan techniczny pojazdów, w tym sprawność silnika, była najgorsza, a emisje dwutlenku węgla największe? Pewnie część osób się domyśla: w samochodach używanych sprzedawanych za granicę” – mówi Saul Newman, główny autor badań, które publikuje dzisiaj czasopismo „Nature Climate Change”. Do biedniejszych krajów jadą lub płyną samochody, które emitują o 13 proc. dwutlenku węgla niż samochody trafiające w Wielkiej Brytanii na złom, i o 17 proc. więcej niż stare samochody wciąż jeżdżące po brytyjskich drogach.

Sięgnij do źródeł

Badania naukowe: Offshoring Emissions through Used Vehicle Exports

Kiedy badacze przyjrzeli się kierunkom tego eksportu, okazało się, że 90 proc. pojazdów trafiały do państw, w których nie obowiązują żadne standardy emisji nie tylko gazów cieplarnianych, lecz także innych szkodliwych dla zdrowia i środowiska związków, np. tlenków azotu. Te ostatnie wchodzą w skład smogu zabijającego co roku miliony ludzi na świecie.

W efekcie samochody, których pozbywa się bogata Północ, przyczyniają się do pogorszenia jakości powietrza w miejscach, gdzie już teraz jest ona dramatycznie niska. „Ten eksport zanieczyszczeń można jednak powstrzymać. Wystarczy, aby samochód wywożony za granicę musiał spełniać te same ostre normy emisji, jakie obowiązują w Wielkiej Brytanii” – proponuje Newman. Jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby podpisanie przez wszystkie kraje eksportujące używane samochody umowy międzynarodowej w tej sprawie. „Na razie wypychamy tylko te emisje za granicę, zamiast realnie je ograniczać” – mówi naukowiec.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną