Uodpornione bakterie chętnie rozłożą plastik
Badacze wzięli na celownik termoplastyczny poliuretan (TPU), czyli rodzaj plastiku, który jest szeroko stosowany w produktach takich jak etui na telefony komórkowe, obuwie czy części samochodowe. Łączy bowiem elastyczność gumy z wytrzymałością i trwałością plastiku, co czyni go idealnym materiałem do produkcji przedmiotów wymagających giętkości. Ponadto jest odporny na ścieranie i rozdarcia oraz działanie olejów, tłuszczów i wielu chemikaliów.
Sięgnij do źródeł
Większość zużytych przedmiotów wykonanych z TPU kończy jako odpady na wysypiskach śmieci lub poza nimi. Dlatego próbuje się tworzyć biodegradowalne poliuretany, ale dotychczas zabiegi te pogarszały właściwości mechaniczne plastiku. Ten zespół naukowy poszedł inną drogą: dodał do TPU zarodniki rozkładającej plastik bakterii Bacillus subtilis. Wcześniej zaś zmodyfikował genetycznie mikroby, aby tolerowały wysokie temperatury, w których wytwarza się lub kształtuje tworzywa sztuczne. Dzięki temu ich formy przetrwalnikowe były w stanie znieść bez szwanku nawet 135 st. C.
Po umieszczeniu wzbogaconego TPU w kompoście obecne tam składniki odżywcze aktywowały mikroby. Spowodowało to 90-procentową biodegradację poliuretanu w ciągu 5 miesięcy. Co ciekawe, dodatek bakterii sprawił także, że wytrzymałość tworzywa sztucznego wzrosła o ok. 37 proc.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl