Dinozaury opowiadają o ostatnich chwilach superkontynentu

Dr Louis Jacobs z Southern Methodist University w Dallas rozpoczął prace pod koniec lat 80. XX w. w Kamerunie. Znalazł tam m.in. kości dinozaurów i ślady ich stóp. Wrócił do tych odkryć, gdy New Mexico Museum of Natural History and Science zdecydowało się wydać tom poświęcony Martinowi Lockleyowi, badaczowi śladów wielki gadów, zmarłemu w listopadzie 2023 r. Przyjrzał się tropom z Brazylii. Podobieństwa – wiek, kształt i kontekst geologiczny – były uderzające. Większość pozostawiły dwunożne teropody (dinozaury drapieżne). Inne – długoszyje, czterokończynowe i roślinożerne zauropody lub ornitopody.

„Ślady dinozaurów opowiadają historie, których kości nigdy nie opowiedzą – twierdzi dr Jacobs. – Pokazują, jak zwierzę się poruszało, czy było samotne, czy żyło w grupach. To inny sposób patrzenia w przeszłość”. Także geologiczną.

Dziś tereny, na których dokonano odkryć, dzieli ocean i ponad 6 tys. km. Kiedyś obie części stanowiły jeden ląd: Gondwanę. 120 mln lat temu ten superkontynent już zaczął się rozpadać. Ślady wielkich gadów wskazują jednak, że dzisiejsze Amerykę Południową i Afrykę wciąż jeszcze łączył most lądowy – inaczej dinozaury nie mogłyby wędrować między tymi obszarami.

Zdaniem badacza nauka zyskała właśnie wskazówki pomocne w zrozumieniu historii geologicznej regionów, które rozdzieliły się miliony lat temu.

Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.