Wideokast 5. Ryszard Koziołek: Nauka to radość i zgroza
Pierwsza jest chyba myśl – czasami od razu konkretna, czasami ulotna, krążąca trochę po głowie, by się porządnie skrystalizować.
Drugi musi być pomysł – zwizualizowany, opracowany tak, że w zasadzie ukończony, a niekiedy taki, którego niektórzy nazywają szalonym (do czasu).
Trzecie – nie zawsze potrzebne – przekonanie innych, że idea jest słuszna i warto dla niej poświęcić energię i wiele, wiele godzin przygotowań.
Czwarta przychodzi uwaga – w czułym towarzyszeniu kolejnemu dziecku, które szybciej lub wolniej (zależnie od charakteru) stawia coraz śmielsze samodzielne kroki.
Piąty jest na to wszystko czas.
Z jakich tajnych skrytek prof. Koziołek go wydobywa? Na rektorowanie UŚ, przewodniczenie Konsorcjum Akademickiego Katowice Miasto Nauki 2024 (w kontynuacji), zaangażowanie w Program Naukowy dla Śląska, czuwanie nad Śląskim Festiwalem Nauki Katowice. No i na pracę naukową. Na pisanie. I na rozmowy. O nauce i naukowcach, popularyzatorach i naukolubach. Takie jak ta, w studio pulsara.
Nie zapytaliśmy o to. Może dlatego, że na spotkanie z profesorem godzina to jednak stanowczo za mało.
Cieszymy się, że oglądacie nasze wideokasty. Powstają one także dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby do nich dołączyć – i skorzystać w pełni z oferty pulsara, „Scientific American” oraz „Wiedzy i Życia” – zajrzyjcie tutaj.
WSZYSTKIE ROZMOWY ZNAJDZIECIE TUTAJ